czwartek, 21 października 2010
Camilla Lackberg "Kaznodzieja"
Akcja drugiej powieści kryminalnej Camilli Läckberg, tak jak poprzedniej, rozgrywa się w Fjällbackce, małej miejscowości na zachodnim wybrzeżu Szwecji. Patrik Hedström i jego koledzy z komisariatu w Tanumshede stają przed bardzo skomplikowaną zagadką. Jaki jest związek między morderstwem młodej kobiety, której zwłoki odnaleziono w Wąwozie Królewskim, a sprawą sprzed dwudziestu pięciu lat, dotyczącą zaginięcia dwóch dziewczyn? Prawda okazuje się okrutniejsza, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać…
Druga część jest wg mnie zdecydowanie lepsza niż pierwsza, a autorka się rozkręca :)
Zaskoczenie już na pierwszych kartach powieści... Erika jest w zaawansowanej ciąży :) Spodziewałam się, że tak jak w poprzedniej części, będzie razem z Patrikiem rozwiązywać kryminalną zagadkę, ale w tej części stanowi tylko tło dla poczynań swojego partnera. I właśnie za sprawą"Kaznodziei" Postać Patrika zyskała w moich oczach uznanie.
Hedstrom prowadzi sprawę zamordowanej dziewczyny, której ciało zostaje znalezione w wąwozie wraz z dwoma szkieletami. Wszystkie tropy prowadzą do rodziny Hultów od lat pozostającej w konflikcie, za sprawą dwóch braci, Gabriela i Johannesa. Ten drugi ponad 20 lat wcześniej był podejrzany o Zniknięcie dwóch dziewczyn, jednak nic nie zostało mu udowodnione, a w końcu podejrzany "popełnia samobójstwo"
Sprawa sprzed lat wiąże się z obecnym śledztwem, a na domiar złego znika kolejna dziewczyna. Patrik krąży wokół zwaśnionej rodziny i wśród zagmatwanych wątków sprawy, a samo rozwiązanie rzeczywiście jest przerażające.
Przyznam szczerze, że po cichu domyślałam się kim jest morderca, ale ewentualne motywy do końca nie były dla mnie jasne :)
Drugą część czyta się wg. mnie lepiej, jest bardziej dynamiczna i wymaga od czytelnika większego skupienia, dla zrozumienia sprawy.
Nie wiem co teraz zrobię, bo już naprawdę mnie nie stać na kolejną część, a po prostu muszę ją przeczytać... pozostaje mi grzecznie nazbierać i uzbroić się w cierpliwość :)
Polecam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hmmm... może być interesujące, poza tym uwielbiam Skandynawię :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ci się spodobała, już ostrzę na nią pazurki.
OdpowiedzUsuńJeszcze jest 4 część - Ofiara losu
OdpowiedzUsuńJa jestem dopiero po Księżniczce z lodu, apetyt na kolejne części mam wielki w przeciwieństwie do straszącego pustką portfela, buu
To dobrze, że część druga lepsza od pierwszej, bo trochę się zraziłam - a kupiłam od razu dwie.
OdpowiedzUsuńPodobnie jak mika uwielbiam Skandynawię i choćby dlatego sięgnę po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńMnie się akurat Kaznodzieja niespecjalnie podobał, ale trójka - Kamieniarz - była lepsza i też mam ochotę na kolejna część, czyli "Ofiarę losu".
OdpowiedzUsuń