sobota, 28 kwietnia 2012

Stos na koniec kwietnia :)

Za oknem piękna pogoda, i aż wstyd nie korzystać. Szkoda tylko, że na mnie słońce wpłynęło nie najlepiej. Mam ochotę cały czas spać, nie chce mi się czytać i pisać, a jedyne na co mam chęć to sprzątanie i gotowanie. Dobrze, że już niebawem wyjeżdżam na majówkowy wypoczynek, może uda mi się trochę rozruszać siebie i swoje szare komórki :)

A ponieważ mamy już prawie koniec miesiąca prezentuję książki, jakie pojawiły się na moich półkach w kwietniu. Brakuje "Potem" Rosamund Lupton, która gdzieś wędruje i się czyta ;)

Ogarnęła mnie też faza na książki kulinarne, dlatego przy okazji promocji z okazji "Dnia książki" zamówiłam sobie kilka. Jeszcze nie odebrałam, ale myślę, że jak tylko trafią w moje ręce stworzę post stricte kulinarny. A ostatnio dostałam po prostu małego bzika i gotowanie urasta do rangi mojej drugiej wielkiej pasji.





Wszystkie pozycję, za wyjątkiem "Cafe museum" otrzymałam od wydawnictw :) A książka Roberta Makłowicza to taki mały odskok od postanowienia "nie kupuję książek, bo nawet nie mam ich gdzie trzymać"

15 komentarzy:

  1. Piękny stosik!! zazdroszzę "Potem" i "Siostry".
    Miłego czytania i udanego wypoczynku w długi weekend.

    OdpowiedzUsuń
  2. z chęcią podkradłabym "Siostrę" i "Kuchnię pełną duchów"
    pozdrawiam~!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też się nie chce ani czytac, ani pisac.Słońce mnie woła na spacery. Rozleniwia i pozwala odpłynąc w inną rzecvzywistośc. Ciekawa jestem Makłowicza. Czytałam książeczkę Zjeśc Kraków, której był współautorem i bardzo mi się podobała. Jest to książka nie tylko o jedzeniu, ale też o Krakowie, jego gościach, jego historii i klimacie,ciekawa jestem czy Cafe muzeum stanowi również połączenie kulinariów z czymś jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale zazdroszczę "Siostry" i "Dziewczyny..." :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z gotowaniem mam bardzo podobnie - to moja mała obsesja. Cieszy się cała rodzina, cieszy się Marcin, cieszą się nawet psy ;) Bardzo jestem więc ciekawa Twoich kulinarnych zakupów...

    Ze stosiku znam tylko Lupton, którą zresztą niebawem zrecenzuję i oczywiście rozmowy pani Magłosi, za które właśnie dziś się zabrałam :)

    Udanej lektury i miłej majówki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo sympatyczny ten stosik :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę "Siostry". Czaję się na tą książkę ale nie ma jej u nas w bibliotece. W ogóle fajny blog. :) http://panna-dariaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny, pozazdrościłam.
    Ja mam teraz taki czas, że czytać mogłabym non stop, ale z pisaniem recenzji jakoś gorzej... ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo... Znowu "Siostra". Zastanawiam się nad przeczytaniem tej książki. Gratuluję stosiku i ze zniecierpliwieniem czekam na recenzję tej książki, o której mówiłem.

    OdpowiedzUsuń
  10. - TomekSzymek - recenzja jest już napisana, zapraszam - http://magiaksiazki.blogspot.com/2012/04/rosamund-lupton-siostra.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Siostrę kupiłam, bo nie sposób się oprzeć...
    Chciałabym bardzo Makłowicza i Kuchnię duchów.
    Miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że pisanie Rosamund Lupton spodoba Ci się bardzo. Za mną już "Siostra". Przede mną "Potem".
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mniam mniam mniam :) Aż mi ślinka leci na myśl o tym, co w środku tych książek:)

    OdpowiedzUsuń

Baner