niedziela, 12 grudnia 2010
Jacek Skowroński "Był sobie złodziej"
Był sobie złodziej. Taki wybrał zawód. Okradał bogatych, nie rozdawał biednym. Nigdy nie wpadł. Aż do tego feralnego dnia. Kiedy wychodził z mieszkania, które właśnie obrobił, ktoś już na niego czekał...
Jedno wiem na pewno... w ciemno sięgnę po każdą kolejną książkę pana Skowrońskiego :)
"Był sobie złodziej"to historia, jak łatwo się domyślić, złodzieja Rafała. Bohater nie jest łasy na łatwe pieniądze, jest zawodowcem. Każdą akcję długo planuje i jest bardzo ostrożny. Jednak nawet największa ostrożność, nie uchroniła go przed dziwnym zbiegiem okoliczności... Zostaje wzięty za klienta, którego obrabiał i wplątuje się w mafijne zabawy...
Tyle po krótce o treści książki, Ci którzy czytali "Muchę" pewnie zauważą zbieżności... Ale wierzcie mi, Złodzieja czyta się równie dobrze jak Muchę i mimo, że pojawia się wspólny mianownik w postaci mafii, to historia jest inna i napisana z równie dużym rozmachem jak w przypadku kolejnej książki autora.
A w tej dużo się dzieje. Przede wszystkim po raz kolejny pojawiają się charakterystyczni Menele ;) Kto czytał "Muchę" ten wie o czym piszę ;) Autor wykreował plejadę barwnych postaci, które umieścił w szarej polskiej rzeczywistości. A jak wiadomo Polak potrafi :) Język powieści znakomicie dopasowany jest do postaci i sytuacji. I aż żal, że książka tak szybko się kończy... Co do zakończenie... bardzo mnie zaskoczyło.
To jest książka od której ciężko się oderwać, a wyobraźnia Pana Skowrońskiego czasami powala wręcz na kolana ;) Polecam z całego serca :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie mogę się więc doczekać aż sama sięgnę po tą książkę Jacka Skowrońskiego. Już spokojnie leży na półce na swoją kolej, więc ta chwila nastąpi już niebawem.
OdpowiedzUsuńKurcze chyba złapię za nią jak tylko się z Frankensteinem uporam!:) Już się doczekać nie mogę:D Zaopatrzyłem się w nią, tak jak i Ty, zaraz po przeczytaniu Muchy;)
OdpowiedzUsuńPiszemy petycję do Pana Jacka, żeby się sprężył z pisaniem kolejnej książki?:)
I to polski tekst? Fascynujące :) koniecznie do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby się ta petycja, bo ja już chcę następną :D
OdpowiedzUsuńWydaje się interesująca. Przeczytam z pewnością.
OdpowiedzUsuńJeśli wierzyć blogowemu światu to ostatnio nastąpił wysyp dobrych polskich książek. ;)
OdpowiedzUsuńBędę musiała się sama o tym przekonać ;)
Zainteresowała mnie :D
OdpowiedzUsuńMusze zakupić :) sama byłam pod wrażeniem "Muchy" :)
OdpowiedzUsuńZachęciałaś mnie i zamówiłam w selkar.pl za całe 7 złotych. Dzięki za recenzję ;)
OdpowiedzUsuńjeśli gdzieś znajdę tę książkę to na pewno ją przeczytam.. ^^
OdpowiedzUsuńDodaję do planowanych :)
OdpowiedzUsuńbrzmi zachęcająco, ale ten autor polski:( :p
OdpowiedzUsuńKupię, a co!
OdpowiedzUsuńchyba pójdę z torbami..
;)
Też muszę dodać do listy, nawet "Muchy" jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńSkusiłam się do jej kupna i bez wahania powiem, że nie żałuję swojej decyzji. Książka warta polecenia. ;)
OdpowiedzUsuń