środa, 17 listopada 2010

Rzecz się tyczy Harlana Cobena :)


Obił mi się dziś kilka razy Coben o oczy (m. in. u Bazyla), a jako, że jest jeden z moich ulubionych amerykańskich pisarzy, którego obdarzyłam miłością od pierwszego przeczytania, to postanowiłam coś tu skrobnąć o nim :)

Zajrzałam dziś do statystyk mojego bloga i wynika z nich, że najwięcej wyświetleń ma umieszczona 22 września notatka o "Mistyfikacji". Dokładnie 740 razy ktoś do niej zaglądał. Dla porównania następna ma tylko 150 wyświetleń.

Mimo iż darzę wręcz uwielbieniem pisarza, muszę przyznać, że jego książki szybko się zapomina. Po dwóch tygodniach od przeczytania pewnie sama nie umiałabym powiedzieć o czym dokładnie to było... ale co tam... czytam dla chwilowego zapomnienia ;)

Na podstawie książki "Nie mów nikomu" został nakręcony film o tym samym tytule. Jego reżyserem jest Guillaume Canet, a w rolach głównych występują Francois Cluzet, Marie-Josee Croze, Andre Dussollier, Kristin Scott Thomas (Harlan Coben, występuje przez moment, jako przechodzień ;)). Słyszałam różne opinie na jego temat... mnie się podobał więc polecam


Autor ma już w swoim dorobku pokaźną bibliografię:


Z Myronem Bolitarem

* 1995 Bez skrupułów
* 1996 Krótka piłka
* 1996 Bez śladu
* 1997 Błękitna krew
* 1998 Jeden fałszywy ruch
* 1999 Ostatni szczegół
* 2000 Najczarniejszy strach
* 2006 Obiecaj mi
* 2009 Zaginiona
* 2011 Live Wire (jeszcze nie wydana)

Pozostałe powieści

* 1990 Mistyfikacja
* 1991 Klinika śmierci (w Polsce jeszcze nie wydana)
* 2001 Nie mów nikomu
* 2002 Bez pożegnania
* 2003 Jedyna szansa
* 2004 Tylko jedno spojrzenie
* 2005 Niewinny
* 2007 W głębi lasu
* 2008 Zachowaj spokój
* 2010 Na gorącym uczynku (w Polsce jeszcze nie wydana)*

Ja przeczytałam wszystkie w Polsce wydane... a Wy? :)

Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających ;)

*wiedzę na temat bibliografii zaczerpnęłam z wikipedii

21 komentarzy:

  1. Wiem, że gdzieś miałam Cobena... Pewnie jest na strychu i nie doczekał się mojej atencji :)
    No cóż, muszę udać się w poszukiwania. Co polecasz na początek?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam serię z Myronem, więc na początek polecam "Bez skrupułów" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię Cobena, trochę czytałam jego książek, czyta się dobrze, ale mało z nich pamiętam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nazwisko znane mi bardzo dobrze, ale jakoś nie miałam okazji przeczytać jego książek ani zobaczyć jego twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. W zasadzie zabieram się już od jakiś dwóch lat za jego książki, ale do żadnej jeszcze nie dotarłam. To znaczy miałam w ręce, ale nie zaczęłam czytać. Nie wiem czemu, jakoś tak... czekają... Chętnie przeczytam, ale nie mogę się przełamać. Czemu?! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie tak coś ostatnio naszło na tego Cobena i uznałam, że już najwyższa pora poznać tego pisarza. Na próbę kupiłam sobie "Ostatni szczegół", ale ponieważ nie lubię zaczynać serii od środka to zaczęłam pierwszą część o Myronie w wersji audiobookowej i już wiem, że będę kontynuować czytanie dalszych części :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm Coben to jeden z tych pisarzy, których świadomie mijam:) Okładki mi się nie podobają, nazwisko źle kojarzy... nie wiem:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również podeprę się Twoją wskazówką dla Dosi, bo lubię sensację. Moim ulubionym pisarzem z tego gatunku jest J.Deaver - czytałam wszystko.
    Cobena znam "Nie mów nikomu" (film też mi się podobał) i "Bez pożegnania". To teraz z chęcią poszukam "Bez skrupułów".

    OdpowiedzUsuń
  9. ten post o Mistyfikacji to pewnie ja podbijałam :D
    to jedyna książka Cobena, której jeszcze nie przeczytałam :) Stoi na półce i może to dziwne, ale szkoda mi ją teraz czytać mając świadomość, że na kolejną książkę będę musiała tyle czekać :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię tego autora, chociaż może być przez wielu krytykowany. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też lubię Cobena, a jak na ironio przeczytałam tylko jedną jego książkę (jestem w trakcie drugiej) :P To jest tak zwana miłość od pierwszej książki, charakterystyczna dla Cobena :)
    Niestety muszę przyznać rację co do szybkiego zapominania, bo ja czytałam "Bez skrupułów" a teraz prawie wcale nie pamiętam. Ale czytałam jakieś pół roku temu, więc... ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja mam pewną książkę Pana Cobena, ale ciągle się za nią zabrać nie mogę ;-) ciągle mam coś do czytania :D

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja jeszcze się nie zapoznałam z twórczością tego pana i jakoś kompletnie nie mogę się zabrać...no, ale, myślę, że kiedyś przyjdzie na to czas:)

    http://lotta-kronika-pachnacych-kartek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. a co do kalendarza kota Simona na każdy dzień to polecam. cytaty w nim zawarte są obłędne :) np:
    "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los" - Oscar Wilde
    "Pies przyjdzie na zawołanie, kot odbierze wiadomość i skontaktuje się z tobą w wolnej chwili" - Mary Bly
    "Kot składa się z futra, kota właściwego i podzespołu mruczącego" - Anonimowe

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jak na razie nie przeczytałam żadnej z jego książek. Może mi coś polecisz :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podczytuję sobie Twojego bloga już od jakiegoś czasu. Trafiłam na niego poszukując wieści na temat nowej książki mojej ukochanej autorki Katarzyny Michalak i od tego czasu jestem tu codziennie. Twoje opinie zachęciły mnie do przecztania bardzo wielu książek.
    Jeśli chodzi o Cobena to czytałam jedną książkę dawno temu. Totalnie nie pamiętam o czym była natomiast drażnił mnie w niej ogrom dialogów. Tytuł bodajże "Jedyna szansa". Teraz czeka na mnie "Zaginiona". Zobaczymy jak będzie tym razem. Mam podobny problem jeśli chodzi o szybkie zapominanie i tak się niestety dzieje przy bardzo wielu książkach.
    Teraz jestem na etapie Jacka Skowrońskiego między innymi dzięki Twojej recenzji. Tak się złożyło, że czytam naraz obie jego książki i momentami te dwie historie zaczynają się scalać w jedną :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Anaela - Widzę że Ferrin czytałaś;) Katarzyna Michalik to również moja ulubiona autorka, razem z Panią Małgorzatą Gutowską-Adamczyk :)

    Co do Cobena... "Zaginiona" to wg.mnie jego najsłabsza książką:) Przeczytaj jakąś inną :P

    Anaisse - Przeczytaj "Bez skrupułów", albo "Nie mów nikomu" :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię go przede wszystkim za cykl o Myronie, ale ostatnio z braku czasu zarzuciłem lekturę jego książek.

    OdpowiedzUsuń
  19. Znalazłam tego nieszczęsnego Cobena przed chwilą, bo mnie zaintrygował post u Bazyla. Wrzuciłam go z powrotem na strych, poczeka na lepsiejsze czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Film widziałam i mnie zachwycił. Niestety jego książki nie, bo wkurza mnie ich prostota, chociaż generalnie jestem za tym, żeby środków wyrazu nie komplikować bez potrzeby. Nie my cup of tea po prostu. Ale szanuję zdanie setek fanów i do biblioteki, która prowadzę, kupiłam wszystkie, jakie napisał
    Notatki Coolturalne

    OdpowiedzUsuń
  21. Wciàgajàce i pelne zaskakujàcych akcji: lubie takie czytac,nie mozna sie oderwac doslownie od ksiàzek Cobena. Intrygujàce i ciekawe, to cos dla mnie...polecam wszystkim milosnikom zàdnych wrazen i emocji...

    OdpowiedzUsuń

Baner