Historia Ewy – trzydziestokilkuletniej kobiety po przejściach, która postanawia spełnić wreszcie swoje marzenie i zamieszkać w ukochanym domu. Ale jak wszystko w życiu to marzenie ma również swoją cenę: Ewa, chcąc zarobić na kupno wymarzonego domku po lasem podejmuje pracę w wydawnictwie przyjaciela (skądinąd bardzo atrakcyjnego) i ma za zadanie znaleźć prawdziwy bestseller…
I tu zaczynają się przygody…
Urzekająca historia ludzi, do których szczęście przyszło wtedy, gdy już przestawali w nie wierzyć. Sympatyczni bohaterowie, którzy przekonali się, że podarowane dobro – powraca podwójnie.
Wzruszająca, pełna ciepła opowieść o tym, że marzenia się spełniają. Zawsze - jeśli w to wierzysz.
O książce pisałam już tutaj ;), ale skrobię jeszcze raz, bo już za dwa dni premiera i będzie ją można nabyć w księgarni ;)
Ja dziękuje autorce za możliwość przeczytania jej już ponad miesiąc temu :)
A dla Was mam niespodziewajkę ;) Rozlosuję mój egzemplarz wśród chętnych, którzy zgłoszą zainteresowanie w komentarzu (anonimowych proszę o podanie imienia i maila). Możecie napisać w kilku zdaniach jak wygląda Wasz wymarzony dom (opcjonalnie mieszkanie;))
Czas do 24.11.2010 do godz. 15.00 :)
A na koniec wywiad z autorką :)
Jestem pierwsza? Niemożliwe...
OdpowiedzUsuńPodobno ostatni będą pierwszymi, więc pewnie nie wygram książki, ale kto nie ryzykuje, ten nic nie ma (znam jeszcze kilka przyslow i powiedzonek, ale dwa grzybki w barszcz to za wiele szczescia naraz :D)
Domek na uboczu, wsród otaczającej mnie ciszy i natury. Miło by było róniez słyszec szum morza:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
paulina
adamo13121312@op.pl
O to ja się zgłaszam chętniutko:) A wymarzony mój dom to nie ważne gdzie, nie ważne jaki, ważne z kim:) Żeby przynosił szczęście!
OdpowiedzUsuńZgłaszam się:) Wymarzony dom? Ukochany, Koty i książki:) Byle gdzie, choć fajnie by było w jakimś ciepłym raju podatkowym;)))
OdpowiedzUsuńJa, ja, ja chcę! :D
OdpowiedzUsuńHm... niby nigdy tak naprawdę się nad tym do końca nie zastanawiałam, ale są pewne stałe, które chciałabym widzieć w moim domu: duży pokój biblioteczny, z dużymi oknami wychodzącymi na ogród, ścianami pokrytymi przez regały z książkami, wygodnymi fotelami i dobrym oświetleniem; duży w miarę naturalny ogród, z wieloma "dorosłymi drzewami"; dużo światła w domu, dużo okien; ogród na tyle duży, żeby dawał chociaż trochę wrażenia odosobnienia od innych ludzi; zwierzęta :D To chyba na tyle.
PS. Jeżeli masz ochotę przeczytać "Gdzie Indziej", a nie chciałabyś kupować, to mogę pożyczyć :)
W górach :) Z pięknym widokiem. najlepiej gdzieś na szczycie, drewniany, musiałby mieć ogromną biblioteczkę, fotel bujany i kominek :) Wymagania w zasadzie nie duże :P
OdpowiedzUsuńAle problem byłby w zimie... ;d
Ja akurat marzę o mieszkanku, mieszkanie w domu trochę mnie przeraża - zbyt dużo przestrzeni :) Chciałabym, aby mój "dom" był ostoją miłości, żebym zawsze miała go z kim dzielić. Oczywiście, nie może zabraknąć w nim książek, skrzydlatego przyjaciela, a z czasem i dzieci :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się, oczywiście :)
OdpowiedzUsuńMój wymarzony dom? To ten, w którym znajdują się wszystkie osoby , które kocham :) . Ponadto chciałabym, żeby znajdował się w małym miasteczku i miał śliczny ogród.
Mi się zawsze marzył jakiś mały domek, co by nie było za dużo do sprzątania, gdzieś na klifie, z wielkim oknem w sypialni żebym codziennie budząc się widziała morze ;)
OdpowiedzUsuńDo losowania się zgłazam oczywiście :)
Mój wymarzony mały domek musi mieć werandę, a na niej wiklinowe fotele. W środku przytulny salonik, wszędzie szydełkowe serwetki, książki i kominek.
OdpowiedzUsuńW swoim pokoju do pracy chciałabym mieć duże, masywne, starodawne biurko.
Wokół domu muszą być drzewa, bo nie lubię pustych przestrzeni.
Zgłaszam się do losowania.
Ja się zgłaszam!!!!! :) Bardzo bym chciała przeczytać tę książeczkę, bo uwielbiam optymistyczne książki, które sprawiają, że znowu zaczynam wierzyć w spełnianie marzeń... A ta wiara jest mi teraz bardzo potrzebna...
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o mój wymarzony dom... Hmm, od jakiegoś czasu marzy mi się niewielki domek na Mazurach, z jeziorkiem obok i laskiem nieopodal. Mmm... Marzenie... W środku musi być oczywiście kominek, co najmniej 3 koty i pies. ;) I oczywiście ktoś bliski. :) I od frontu mała weranda, na której mogłabym siedzieć i czytać, i maleńki kwiatowy ogródek. :)
I chciałabym, żeby wszystko w moim domku było w pastelowych kolorach. :)
Chciałabym też mieć swój „gabinet” z biblioteczką i sypialnię w kolorze niebiesko-żółtym.
Eh, ale się rozmarzyłam... (mogłabym tak dalej wymieniać, ale to w sumie najistotniejsze rzeczy)
To i ja poproszę!
OdpowiedzUsuńA mój wymarzony dom to taki w starym stylu- dużo ciepłego drewna, rozmaitych fidrygałków, kwiatów i książek. Z lipą za oknem. I jarzębiną i klonem- a co, jak marzyć to marzyć.
Żadnych bujanych siedzeń, bo od bujania mam chorobę morską :)
I (mało oryginalnie, ale co zrobić)- pełen miłości.
Oczywiście zgłaszam się, mi wystarczyłby jakiś niewielki bungalow byle by był z widokiem na morze.
OdpowiedzUsuńChętnie przygarnę Poziomkę.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o wymarzony dom, to temat jest niezwykle aktualny, bo na razie tułam się po wynajmowanych mieszkaniach, tęsknie przeglądam ogłoszenia o sprzedaży nieruchomości, obliczając za ile lat będę miała szansę, żeby wziąć kredyt i jak bardzo mnie on upupi. A moje mieszkanie będzie najpiękniejsze na świecie - bardzo jasne i słoneczne, z ogromną biblioteczką, dużą ilością zieleni (doniczkowej i meblowej) i zwierzakami na fotelach.
Nie ważne jaki (no może, aby się nie rozwalał ;)), nie ważne gdzie, chociaż jakieś ciepło miejsce byłoby lepsze od zimnoty. Ważne, żebym miała swój kąt, blisko do pracy i dużo, dużo regałów i książek. :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :D.
OdpowiedzUsuńA mój wymarzony dom w skrócie wygląda tak, że jest parterowy, a jednocześnie ma dużo pięter. Totalna abstrakcja. I baaardzo spadzisty dach, aż do ziemi.
zgłaszam się. mój wymarzony dom, to dom z dużym ogrodem, w którym mój pies najukochańszy mógłby godzinami biegać ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym zamieszkać w domu swojego wczesnego dzieciństwa, w którym to tez urodziła się moja mama. Znalazłoby się w nim miejsce na moją prywatną biblioteczkę i zarazem czytelnie z wygodnym fotelem do zagłębiania się w lekturze, a także pełno kaktusów ktore wręcz wielbię. Do tego ciepłe kolory na ścianach, nastrojowy kominek i oczywiście jakiś piesek ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszam sie ;)
i ja bardzo chciałabym wziąć udział w konkursie:)ciekawi mnie ta książeczka;)
OdpowiedzUsuńUrodziłam się na Mazurach, w przepięknym małym miasteczku, do którego lubię wracać, szczególnie latem, gdyż jest tam cudnie. Teraz mieszkam nad morzem, lubię czytać książki na plaży ale zawsze potem denerwuje mnie ten piasek między kartkami.
mój wymarzony dom?? hmmm.. może dla odmiany w górach, w ciepłej drewnianej chatce z wielkim oknem i parapetem, na którym mogłabym usiąść z książką i kubkiem czekolady ach....
To i ja się zgłaszam :) Uwielbiam takie książki...
OdpowiedzUsuńZawsze marzył mi się taki tradycyjny dom z ogrodem, na wsi... Ale od urodzenia mieszkam w bloku, więc myślę, że raczej tak zostanie. Mój wymarzony dom, to w miarę nowoczesne, ale przytulne i ciepłe mieszkanko na dość wysokim piętrze jakiegoś nowego bloku. Mieszkanie to musi się znajdować we Wrocławiu (kocham to miasto!) i z balkonu musi być piękny widok...
Jednym słowem moim wymarzonym 'domem' jest dom, w którym teraz mieszkam. Chociaż trochę bym jego wystrój zmieniła ;P
Moge jeszcze? tematyka ksiazki dla mnie jak najbardziej aktualna. A wymarzony dom? Chyba u nas w Lesie Bawarskim ;)
OdpowiedzUsuńMieszkanie? Salon z wielką biblioteczką, dużym i miękkim fotelem, w którym zanurzę się z książką i zieloną herbatą. Preferencja co do reszty zmienia się jak w kalejdoskopie.
OdpowiedzUsuńNo to i ja się zgłoszę.
OdpowiedzUsuńA mój wymarzony dom to taki w którym jeden pokój mogłabym przeznaczyć na swoją własną prywatna 'biblioteczkę'. No i oczywiście oddzielny pokój na garderobę i własny regalik na kosmetyki :P
Izabelo:) mój wymarzony dom? hm...jakieś 54 metry, 3 pokoje, kuchnia i łazienka+mini-garderoba:) -> czyli to co za rok jeśli dobrze pójdzie będzie moje:) coś do czego małymi kroczkami dążę...coś co w końcu będzie ostoją...gdzie w końcu będę miała swój adres:) no i oczywiście będę miałam gdzie układać książki:)zatem zgłaszam się i po "Rok w Poziomce" żebym czym miała półki zapełniać:)
OdpowiedzUsuńJa się nie zgłaszam, bo po pierwsze jestem autorką "Roku w Poziomce", a po drugie moje własne miejsce na ziemi już znalazłam, ale chciałam Wam powiedzieć, że bardzo, ale to bardzo podobają mi się opisy Waszych domków. Życzę Wam spełnienia owych marzeń, wygranej w konkursie no i zapomnienia w lekturze Poziomki. :) Kejt Em
OdpowiedzUsuńNo to i ja :)
OdpowiedzUsuńOczywiście mieszkanko i to chyba to co już mam:) malutkie, ciasne ale własne. Ale ważne, że w nim kochający mąż i zwierzaki (królik i pies)
no i mail: aga23pulawy@wp.pl
Mój wymarzony domek, mały z użytkowym poddaszem. A w nim jeden pokój to biblioteczka z kominkiem, do tego 2 fotele + lampeczka. A w kąciku bujany fotel i zestaw do robótek.
OdpowiedzUsuńDrugi pokój przeznaczony na kino domowe + ogromna ilość filmów, mały kącik przeznaczony na moje ulubione gry komputerowe + miejsce żeby usiąść i móc się odseparować z komputerem i grać ile dusza zapragnie.
Dookoła domku znajduje się działeczka i ogródek. Kiedyś jeszcze marzyła mi się stajnia z 2 końmi - jednym czarnym jak noc, a drugim białym jak dzień, ale na dzień dzisiejszy mi przeszło ;)
Pozostała część domu normalna - tzn. łazienka, pokoje nocne, pokój dzienny, kuchnia urządzone wszystko tak, żeby było przytulnie. Na pewno w różne rękodzieła miałabym się u kogo zaopatrzyć:) wystarczy popatrzeć w moje ulubione blogi, na które staram się często patrzeć.
Ach...marzenia :)
To może i ja spróbuję....
OdpowiedzUsuńMój wymarzony dom.. to taki, w którym jest pełno miłości, radości, śmiechu Dzieci. To nie "dom" jako budynek tylko dom jako RODZINA :) Mąż, Dzieci, Rodzice :) i radość.. miłość.. uśmiech.. to taki mój ideał domu. Jednak co życie przyniesie.. Zobaczymy ;)
Pozdrawiam cieplutko :)
Życzę powodzenia , bo książkę naprawdę warto mieć i trzeba ją koniecznie przeczytać :O)
OdpowiedzUsuńOczywiście ja nie staje w kolejce, życzę tylko powodzenia :o)
Dużo zieleni, w tonacji beżowo żółtej - i duuuża biblioteka :-)))
OdpowiedzUsuńI ja się zgłaszam ;)
OdpowiedzUsuńA mój wymarzony dom, to ten w którym mieszkam. Taki malutki, cieplutki z ogródkiem zasłoniętym przed ludźmi. Domek znajduje się w mieście, ale widok mam na mały lasek ;) To mi wystarczy
Mnie się udało mój wymarzony domek wybudować własnymi rękami a mojej kochanej żonce zawdzięczam design w środku:) Jest wielki taras (naprawdę wielki 10mx3), ciepły wystrój aczkolwiek w nowoczesnej formie i co najważniejsze mam swój własny pokój książkowo komputerowy!
OdpowiedzUsuńA ksiązeczkę bardzo poproszę dla mojej prawicy!:)
To i ja ustawię się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńMój dom/mieszkanie musi mieć duszę. Jest w nim ogromny fotel w spokojnym miejscu, gdzie można siedzieć i czytać książki lub robótkować. Jest tam piec do pieczenia chleba i kominek na zimowe dni. Jest pełen zapachów i śmiechu :) Można by o nim duuuużo pisać, zaglądać w każdy kąt....Gdzieś taki dom jest, tylko ja jeszcze go nie znalazłam.
Pozdrawiam :)
ja chciałabym domek pod lasem, a z trzech pozostałych stron jakieś łąki, świerszcze, mały ogródek-ale tylko "kwiatowy"...taki mój mały odrębny światek - a w domku jasno, ciepło i przyjemnie. Grzeczne dzieciaczki i uśmiechniety mąż. No i w tym domku miałabym mnóstwo czasu na czytanie, słuchanie muzyki i pichcenie pysznych obiadków....
OdpowiedzUsuńaaa a aa ! Kasia Michalak :)
OdpowiedzUsuńwczoraj w biblio dorwałam Zmyśloną! tylko dokończę inną książkę i już wyciągam po nią rączki ! :)
Ustawiam się w dłuuuugiej kolejce po Rok w Poziomce :)
mój wymarzony dom? Nieduży, z użytkowym poddaszem, przestrzennym salonem mogącym pomieścić licznych znajomych, kominkiem, przy którym będę się w zimie ogrzewać i z... no oczywiście ! :) biblioteczką :) Jedna ściana pełna w książkach :) Plany o budowie domu gdzieś się przewijają, a książki oczywiście już kolekcjonuję :)
mam na imie magda i tak jak karzdy chciałabym miec dom ale swój zebym miała pełne prawo nazywac go swoim zeby był przyjazna oaza schronieniem zeby był domem na smutki i moje radosci, niezaduzy niezamały poprostu mój z moja rodzina bo po co komu dom jak niema sie bliskich z którymi mozna sie wygłupiac zalic i wycierać łzy. nie miejsce jest wazne nieprawdaż niewim poco to pisze kazdy to wszystko wie a ja i tak nigdy niczego niewygram nawet pani kasia mnie niepamieta zapomniał o mnie cały świat
OdpowiedzUsuńmagdalena kulczycka kulcycka@poczta.onet.pl
Mój dom znajdowałby się gdzieś w bieszczadzkiej głuszy daleko od cywilizacji.Byłby cały z drewna ,a obok w stajni mieszkałby dwa konie .Centralnym miejscem byłby salon z kominkiem ,pomalowany na biało z mnóstwem rzeźb i ikon.A za domem rozciągałaby się ściana lasu - ech marzenia .Jestem ciekawa książki zatem zgłaszam się do losowania
OdpowiedzUsuńZgłaszam się;P
OdpowiedzUsuńZgłaszam się, pewnie jako ostatnia się załapałam. Ale podobno ostatni będą pierwszymi ;)
OdpowiedzUsuńMój wymarzony dom to dużo przestrzeni, ciepłe kolory, słońce. Najchętniej w górach.
Szczęściara, że mogłaś już przeczytać przed premierą:) trochę mi przypomina 'dlaczego nie?' chyba;d albo mi się pomyliły tytuły;) Mój wymarzony dom musi znaleźć się w dużym słonecznym ogrodzie, a w domu mąż, dwójka dzieci i pies. Nic mi więcej nie potrzeba;)
OdpowiedzUsuńzgłaszam się.
OdpowiedzUsuńmój wymarzony dom znajdował by się gdzieś w ciepłym klimacie Hiszpanii. byłby przestronny i skromnie urządzony (nie lubię przepychu) w tonacjach błękitu, bieli i fioletu. wewnątrz znajdowałaby się ogromna biblioteczka z wielkim, puchatym fotelem do czytania. A otwarta kuchnia poprzez wielką ladę łączyłaby się z salonem z którego wychodziło by się bezpośrednio do ogrodu :)
Mój wymarzony domek, to ten pachnący macierzanką, lawendą i piernikiem nie tylko od święta. Mój dom to spokojna przystać, pełna miłości i wzajemnej tolerancji. Tam nie spotkają mnie przykrości, bo będzie to moja oaza, do której wstęp będą mieli jedynie serdeczni i bliscy memu sercu ludzie... Kocham mój dom choć jak na razie istnieje jedynie w mojej głowie i marzeniach...
OdpowiedzUsuńKlaudia
agrippina.sisster@gmail.com
zgłaszam się :) Jak ukochany i wymarzony to tylko w górach, piętrowy i drewniany :)
OdpowiedzUsuńrównież jestem chętna;)
OdpowiedzUsuńmój wymarzony dom to napewno dom w górach, otoczony lasem iglastym z widokiem na rozciągającą się poniżej dolinę, dom w pobliżu szumiącego małego potoczka...mmmmm
ale ten w którym mieszkam obecnie różni się tylko tym, że nie jest w górach :) ale też jest pięknie, cisza, spokój, las, pełno zieleni, śpiew ptaków za oknem, taki bezpieczny azyl po pracy....w zwariowanym mieście ;)
Pozdrawiam i buziaki
Magda BM
dream@tsk.pl
Piękny, duży w malowniczej okolicy;)
OdpowiedzUsuńKarolina
karola2.n@op.pl
To ja się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńJak wygląda mój wymarzony dom... ten w którym mieszkam, z ludźmi których kocham :)
Witam,
OdpowiedzUsuńKocham książki Pani Kasie, i też chętnie wezmę udział :)
Mój dom? Nie ważne jaki, ważne z kim. Jak będę tam z moimi bliskimi będzie wspaniały nawet gdy będzie miał tylko jeden pokój. :)
Pozdrawiam wszystkich i życzę Powodzenia :)
Zgłaszam się. Moja długo wyczekiwana książka :)
OdpowiedzUsuńMój idealny dom? Postaram się by każdy, w którym będę mieszkać był idealny przede wszystkim dla mojej rodziny. Zresztą nie musi być idealny. Ważne by był ciepły i przytulny oraz by tą atmosferę wyczuwał każdy kto się w nim pojawi.
Mój wymarzony dom znajdował by się z pewnością gdzieś na niewielkim odludziu wśród lasów i przy rzeczce. byłby niewielki , drewniany trochę w stylu zakopiańskim. Musiał aby się znajdować przed nim weranda na które latem mogłabym siedzieć przy stoliku z książka i kubkiem herbaty. byłby to dom ciepły i przytulny. Znajdowało by się w nim kilka pomieszczeń.
OdpowiedzUsuń► Kuchnia, pełna smaków i zapachów w której robiłabym swoje pierogi ulubione,
► Sypialnia, która byłaby duża i przestrzenna, znajdowało by się w niej piękne łoże małżeńskie, ciepły dywanik a to wszystko w kolorze lawendowym.
► Salon w którym koniecznie musiał by być kominek przy którym w jesienne wieczory mogłabym siedzieć z książką w ręku i lampką wina
► łazienka z ogromną wanną z bąbelkami koniecznie w kolorze turkusowym. Pełna świeczek aromatycznego zapachu
► jeden pokoik gościnny do którego zapraszałabym moich znajomych, w którym mogli by poczuć się jak u siebie
Przed moim wymarzonym domkiem byłby pewnie mój wymarzony ogród pełen kwiatów i zapachu.
Jednak najważniejszym miejscem w moim domu, moja oazą spokoju byłoby małe pomieszczenie w którym gromadziłabym mnóstwo książek i do którego tylko ja miałabym dostęp. To tam bym się wyciszała i spędzała wspaniałe chwile.
Mam na imię Magda. Zgłaszam się, jeśli nie za późno, a moim wymarzonym domem jest dom pełen miłości, spokoju, ciepła i szczęścia :)
OdpowiedzUsuńwww.magda31@poczta.onet.pl
Ja też się zgłaszam! :) Mój wymarzony dom, to drewniana chatka w górach. Koniecznie z piętrem, spadzistym dachem i wielkim dachowym oknem nad moim łóżkiem, żeby księżyc mógł do mnie zaglądać. Dom musi być wypełniony książkami! Konieczne są też szerokie wewnętrzne parapety, żebym mogła się na nich usadowić i rozkoszować się ciekawą lekturą w promieniach słońca. :) Mile widziany także taras z przeszklonymi drzwiami. ;) Oprócz tego marzy mi się mała stajnia z dwoma pięknymi, wysokimi konikami i co najmniej dwa schroniskowe psiaki.
OdpowiedzUsuńA tak poza wszystkim, najważniejsze, żeby w tym domu był ON. :)
Marta cola_light@op.pl
Ps. A jakby jeszcze koło domu chciały urosnąć poziomki. Oj, to byłby już raj na ziemi! ;)
he he zaprzepaściłam szanse na książkę ;p
OdpowiedzUsuńdodałam wiadomość nie podając maila ani Imienia ;p
Masakra hi hi
Ewelina
Mam nadzieję, że moje zgłoszenie zostanie zaliczone mimo drobnego spóźnienia. Wysłałam komentarz na czas, ale nie został opublikowany (nie wiem dlaczego... :( ), wiec napisałam jeszcze raz. Mam nadzieję, że tym razem pojawi się na stronie (bo jeszcze go niestety nie widzę :/ )
OdpowiedzUsuńMarta cola_light@op.pl
A kiedy rozwiązanie konkursu?
OdpowiedzUsuńWyniki losowania tutaj http://magiaksiazki.blogspot.com/2010/11/wyniki-losowania-poziomki.html
OdpowiedzUsuń