Mrożek w społecznej jaźni obecny
jest jako dramaturg i prozaik. Jeden z
naszych najwybitniejszych. Mrożek wielkim pisarzem był! Tak, ale i niezłym
rysownikiem i to z pokaźnym dorobkiem. W latach 50-tych kreślił dla „Szpilek” i
„Przekroju”, a w ostatnim dziesięcioleciu dla „Gazety Wyborczej” i „Rzeczypospolitej”.
Wydawca informuje nas, że wybrane
do opracowania Mrożek w obrazach
rysunki pochodzą z siedmiotomowego wydania Rysunków zebranych Sławomira Mrożka (słowo/obraz terytoria
1950-1989) oraz archiwalnych wydań Rzepy. Nie wiem czym kierowali się
redaktorzy Noire sur Blanc, ale bez wątpienia wyselekcjonowane mini-dziełka cechują
się ponadczasowością. Nie trzeba znać ducha zmieniających się czasów, by
odnaleźć się w kąśliwej satyrze autora Tanga. Może dlatego, że wybrane rysunki
dotykają zwykle sfery obyczajowej, a jeśli już o Polsce i Polakach mowa… to
wady mamy przecież wciąż te same. Ot przykłady:
Rysunki satyryczne Mrożka są esencjonalne,
konkretne, trafne. Ja uwielbiam te dotyczące relacji damsko-męskich i
rodzicielskich.
Świetne są też komentarze-ilustaracje
do utworów literackich:
Warto sięgnąć po Mrożka w obrazach, a potem być może
skusić się na Rysunki zebrane. Do Mrożka w obrazach się wraca. Ja wróciłem
po kilku miesiącach. To nie jest romans na raz, ale (mam wrażenie) na lata. Pogodne komentarze, które uczą poprzez
humorystyczną optykę spojrzenia z dystansem na otaczającą nas
rzeczywistość.
Z zamieszczonych tu rysunków
tylko jeden znajduje się w książce. Reszta jest podwędzona z przepastnej
skarbnicy internetu. Czuję się jednak usprawiedliwiony. Chciałem dać wam
przed-smak, a nie smak na papier kredowy zabijać. Smacznego!
Autor recenzji: Alen Sierżęga
Mrówkojad. :D
OdpowiedzUsuńDo księgarni od razu nie pobiegnę, ale tak czy inaczej - na pewno tę książkę dopadnę w swoje ręce. :)
Rewelacja (zwłaszcza ostatnie zdjęcie ;)), muszę mieć tę książkę ;>
OdpowiedzUsuńHaha, chyba przekonam się do Mrożka. Jego "Tango" do mnie nie trafiło, może trafi do mnie obrazem, zamiast dramatycznie tańczyć ;)
OdpowiedzUsuńhaha chętnie bym przejrzała :D
OdpowiedzUsuńCudowne ;>
OdpowiedzUsuńOj tak, Mrożek zawsze trafia w punkt.
OdpowiedzUsuń