wtorek, 4 czerwca 2013

Stefan Czerniecki "Dalej od Buenos"


Podczas Targów Książki w Krakowie w 2011 roku (ależ ten czas szybko biegnie!), kompletnie wyczerpane, obładowane zakupami, trafiłyśmy z Kingą na stoisko wydawnictwa Bernardinum... A tam był On! Pierwszy rzut oka na autora i wiedziałam, że kupię książkę. Od razu przyznaję, że nawet nie spojrzałam o czym pisze. Pozytywna aura bijąca od osoby Stefana Czernieckiego spowodowała, że nie mogłyśmy przejść obok niego obojętnie. Nieśmiało podeszłyśmy do lady, za którą już czarował nas uśmiech Stefana (niestety podobno czarował tak wszystkie... ;)). No nie mogłam po prostu! Kupiłam bez wahania... Niechby i nawet w środku było sto przepisów na jajecznicę, czułam że nie będę żałować. Autor do tego okazał się dżentelmenem w każdym calu i ciężkie siatki z książkami dzielnie trzymał w czasie robienia pamiątkowych zdjęć!

Stu przepisów na jajecznicę w książce nie znajdziemy, za to odwiedzimy wraz ze Stefanem trzy kraje Ameryki Południowej: Argentynę, Chile i Boliwię, wraz z ich najpiękniejszymi zakątkami. Najważniejszym celem jest wielkie marzenie podróżnika; Cerro Torre, najrzadziej widoczny  szczyt świata. Stefan Czerniecki może mówić, że miał farta... Jemu góra pokazała się w całej okazałości, kiedy niektórzy muszą czekać na widok tygodniami! Jakie zakątki jeszcze odwiedzimy? Autor nie pozwala nam na chwilę wytchnienia... Walczymy więc z pogodą w patagońskim parku Torres del Paine, zastanawiamy się dlaczego Bariloche nazwane jest miasteczkiem w dolinie siedmiu jezior, chociaż autor naliczył się co najmniej dziesięciu, czy też próbujemy się opędzić od kleszczy i muszek w argentyńskim parku El Rey. Przeżywamy co rusz jakieś przygody i kibicujemy Stefanowi, gdy np. dopada go choroba wysokościowa w drodze pod Aconcaguę, lub zwątpienie po przekroczeniu boliwijskiej granicy. Jednak nawet wtedy sprzedaje nam swoje wrażenia z odpowiednią dozą humoru. A tego w tej książce naprawdę dużo! Czytałam jadąc autobusem i co chwilę wydawałam z siebie jakieś bliżej niezidentyfikowane pomruki. Naprawdę bawiłam się wyśmienicie!

Ameryka Południowa nie jest bynajmniej moim podróżniczym marzeniem, niemniej za sprawą "Dalej od Buenos" obudziła się we mnie ciekawość. Nie wiem czy dane mi będzie ją kiedyś zaspokoić, mam jednak na to sposób "zastępczy"... Pobiegnę do księgarni, zakupię najnowszą książkę Stefana Czernieckiego "Cisza", tym samym zasilę jego kiesę i wyczekiwać niecierpliwie będę kolejnych podróży i relacji z nich. Przynajmniej w ten sposób "zwiedzę" Amerykę Południową, jednocześnie uśmiechając się od ucha do ucha!

Strona autora: http://czerniecki.net/
Polecam!

No kto by się oparł takiemu zawadiackiemu uśmiechowi? :)



10 komentarzy:

  1. Ja właśnie kończę czytać "Ciszę" (to jakby druga część "Dalej od Buenos") tego Pana i bardzo mi się podoba :) A potem zamierzam sięgnąć po "Dalej od Buenos". Zazdroszczę zdjęcia! :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam książki z tej serii, na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czy skuszę się na tę książkę :|

    Mój blog : http://moje-blogowe-miejsce.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam opowieści Stefana Czernieckiego o Wenezueli. http://www.youtube.com/watch?v=aJrP54dQjYk

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię książki podróżnicze z tej serii- przemawiają do mnie, a moja wyobraźnia zaczyna kręcić fikołki i czuję się jakbym tam była :)
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta seria jest wspaniała! Jako pasjonatka podróży po prostu czczę ją i wielbię :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam książki z tej serii, głównie Cejrowskiego. Z tym autorem nie miałam wcześniej styczności ale po Twoim poście jak najszybciej to nadrobię :) Tymczasem zapraszam na mojego bloga qltura.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. This design is steller! You obviously know how to keep a reader amused.

    Between your wit and your videos, I was almost moved to start my
    own blog (well, almost...HaHa!) Fantastic job. I really loved what you had to say,
    and more than that, how you presented it. Too cool!


    My page :: kredyty bez bik - on line

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawie piszesz!:) No książka warta polecenia!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna propozycja na zimne i deszczowe jesienne dni :) Lampka czerwonego wina i podróż w nieznane ...

    OdpowiedzUsuń

Baner