piątek, 2 września 2011

Pisarze na fotografiach Elżbiety Lempp

Biblioteka Miejska w Piekarach Śląskich zorganizowała wystawę fotografii Elżbiety Lempp pt. "Kroniki literackie", której otwarcie uświetniła sama autorka. Fotografie przedstawiają pisarzy, a zdjęcia robione były na przestrzeni kilkunastu lat. Niestety, nie wszystkie pojawiły się na ścianach biblioteki. Odsyłam na stronę autorki (KLIK), gdzie między innymi znajdziecie portrety Hanny Krall, Stefana Chwina, Jacka Dehnela, Marka Edelmana i wielu, wielu innych autorów książek. Pani Elżbieta wydała również "Krajobrazy literackie".

Poniżej kilka zdjęć z wystawy. Jeśli kogoś najdzie ochota, aby zobaczyć ją na żywo, to informuję, że trwać będzie niemal cały miesiąc.

Zdjęcia oczywiście powiększają się po kliknięciu na nie :)

Autorka wystawy: Elżbieta Lempp
Wojciech Bonowicz i Jerzy Sosnowski pojawili się osobiście.














Wojciech Bonowicz przeczytał wiersz


Odbyła się również dyskusja na temat polskich lektur. Wyjściem do niej był artykuł Janusza Rudnickiego "Palę lektury!", który ukazał się w magazynie "Książki"



W dyskusji udział wzięli: Wojciech Bonowicz, Artur Madaliński, Jerzy Sosnowski, Wojciech Rusinek


Na wstępie tekst Rudnickiego uznano za nierzetelny, ponieważ autor atakuje pozycje, których w spisie lektur już nie ma. Sam artykuł był jednak świetnym wstępem do całej dyskusji. Całej nie jestem w stanie przytoczyć, trwała grubo ponad godzinę i często Panowie odbiegali od głównego tematu. Nie chcę też niczego przekręcić, czy zmienić znaczenie czyichś słów, niestety pamięć mam kiepską ;). Każdy z panów rzetelnie przygotował się do tematu. Pan Sosnowski podzielił się swoimi doświadczeniami z czasów, kiedy przez kilka lat sam był nauczycielem języka polskiego. Z kolei pan Bonowicz potrafił niezwykle celnie wskazać konkretne problemy i z reguły dość skuteczny sposób rozwiązania.
Co do konanu lektur, to mam problem, bo w zasadzie mimo że panowie w wielu kwestiach się zgadzali, to ich podejścia nieznacznie się różniły. Np. Artur Madaliński uważa listę lektur za "przeładowaną", Jerzy Sosnowski wręcz przeciwnie. Ogólnie raczej jednomyślnie uznano, że młodzież nie rozumie już dzisiaj często archaicznego języka niektórych lektur i nie potrafi znaleźć przełożenia niektórych wartości prezentowanych np. u Mickiewicza w czasach dzisiejszych. Nie widzi głębi, a wszystko spowodowane jest nauką według klucza. Nie uczy się myślenia i interpretacji, wszystko czytane jest pod kątem testów. Kanon zawsze będzie funkcjonował, tylko pojawiła się kwestia przez kogo jest tworzony i według czyich gustów.
Panowie często odbiegali od głównego tematu, na inne równie ciekawe tory. Całość interesująca, aczkolwiek miałam wrażenie, że młodzież zgromadzona na sali miała zupełnie inne zdanie...

Rozmowa została nagrana i zdaje się, że będzie ją można zobaczyć w czasie Katowickich Targów Książki, zresztą wystawę pani Elżbiety Lempp również!
Zapraszam więc wszystkich do Katowic!

9 komentarzy:

  1. pozazdrościć tylko , szkoda że ja niemam jak tam byc

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Elżbieta Lempp jest znana ze swych fotografii, na każdym niemal festiwalu, jaki odbywa się we Wrocławiu wiszą wykonane przez nią zdjęcia. Mi się bardzo podobają. A co to za dyskusja była? Jakieś wnioski? Strasznie mnie ciekawi, co maił do powiedzenia Jerzy Sosnowski- mam szczególny sentyment do tego pisarza, pisałam jego monografię w ramach magisterki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zerknęłam na stronę ze zdjęciami pani Lempp. Wyglądają, jakby były zrobione tak z przypadku, przez zaskoczenie, ukradkiem. Ciekawa jestem, czy to celowy zabieg.
    Mnie również ciekawi w jaką stronę poszła dyskusja na temat lektur, literatury i artykułu zamieszczonego w Magazynie Książki

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne fotografie, szkoda, że nie mogę osobiście ich obejrzeć, niestety mam za daleko, ale chociaż w tutaj u ciebie mogę popatrzeć :-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyny drogie, dopisałam w poście co nieco odnośnie dyskusji, aczkolwiek przyznam szczerze, że wiele z tego co panowie mówili już mi umknęło i nie jestem w stanie tego odtworzyć. Późna godzina + zmęczenie robią swoje. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. guciamal - zdaje się, że taki był zamysł autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za uzupełnienie. Potwierdza się prawdziwość powiedzenia, gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie :). Artykuł Rudnickiego, aczkolwiek kontrowersyjny doskonale spełnia swoje zadanie, jak punkt wyjścia do dyskusji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szanowni Państwo. Potwierdzam, że na Targach książki w Katowicach (20-23 październik) będzie można obejrzeć zapis filmowy wernisażu i panelu. Zapraszam bardzo serdecznie! Również do Piekarskiej Biblioteki:)
    Aleksandra Zawalska-Hawel, dyr. Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piekarach Śląskich, członek Rady Programowej Targów Książki Katowice 2011

    OdpowiedzUsuń

Baner