wtorek, 5 lipca 2011

Czy to jeszcze jest stos...

... czy już objaw choroby? :D


Zdjęcie po kliknięciu powiększa się...


Źródła pochodzenia:


Antykwariat
1. Colette - Cała seria Klaudyny z roku zdaje się 1975
2. Jaroslav Hasek "Przygody dobrego wojaka Szwejka"
3. Wymarzony dom Ani - bo mi brakowało a za 3 zł, to aż żal nie brać :)

Zrobię małą reklamę antykwariatowi Vivarium (klik), wszystko za połowę ceny! Może znajdziecie coś dla siebie...

Wielkie Biografie:
4. Jenis Joplin - To ta najbardziej przeze mnie wyczekiwana!
5. Picasso
6. 100 najsłynniejszych obrazów świata - dostałam gratis

Zamówienie na Weltbild.pl, bo oczywiście też się przytrafiły promocje...

7. Artur Domosławski "Kapuściński Non-fiction"
8. Hanna Krall "Biała Maria"
9. Loung Ung "Gdy zabili naszego ojca"
10. Marek Nowakowski "Nekropolis 2"
11. Ryszard Kapuściński "Busz po Polsku"
12. Thomas Buergenthal "Dziecko szczęścia"
13. "Świnki na patyku"

Allegro... czyli jak skutecznie pozbyć się wypłaty:

14. Wojciech Cejrowski "Rio Anaconda"
15. Mikołaj Łoziński "Reisefieber - książkę już czytałam jakis czas temu, ale jest na tyle wartościowa, że chciałam ją mieć.
16. Michał Sufin "Warszawskie wersety"
17. Tomasz Piątek "Kilka nocy poza domem"
18. Irena Karpa "Freud by płakał"
19. Piotr Rosa "Pan pójdzie z nami"
cztery powyższe książki zlicytowałam za 9,9
20. Joanna Olczar-Ronikier "W ogrodzie pamięci" - zakup pod wpływem ..dr Kohoutka... a tak swoją drogą, te cztery książki wyżej zostały zakupione "przy okazji" więc już wiem kto jest winny :P

Kolejny antykwariat...
21. Sara Gruen "Woda dla słoni"
22. Renata Serelyte "Imię w ciemności"
23. Zadie Smith "Białe zęby"

Wymiany:
24. Dmitrij Strelnikoff "Złote ryby"

od wydawnictwa Muza
25. Marek Orzechowski "Belgijska melancholia"
26. Aleksandra Jakubowska "Najpiękniejsza"
27. Kathleen Tessaro "Debiutantka"

Zakupy w Matrasie i empiku:
28. Kinga Choszcz "Moja Afryka"
29. Małgorzata Szejnert "Czarny ogród"
30. Wojciech Jagielski "Modlitwa o deszcz"

i na koniec... Od Pani Renaty Górskiej:
31. "Cztery pory lata" :)

Żeby było zabawnie... zamówiłam dziś 7 książek w Znaku... Po prostu nie mogłam się oprzeć, takie promocje (klik), że już nie wspomnę o jeszcze kilku książkach "w drodze"...
Błagam o biały kaftan! :)

49 komentarzy:

  1. Zazdroszczę niesamowitych zakupów.
    Uwielbiam książki Z.Smith. "Białe zęby" są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  2. imponujący stos! mnie też bardzo kusi promocja w Znaku, chyba na niej poszaleję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I po co Ci to?!?:P ( nie mogłam się powstrzymać:P)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale stos - nie wiem na czym oko zawiesić :) Pięknie się to wszystko prezentuję :) A najbardziej to chyba zazdroszczę "Czarnego ogrodu" :) Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, ale stos:D najbardziej zazdroszczę "Kapuścińskiego Non Fiction":P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha! Możesz mi wierzyć... to nie stos. To nałóg! Kandydatka do AK :D
    Szczegóły u mnie.
    Musimy sobie pomagać!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nic tylko się zachwycać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No ja bym zaczęła się martwić... czy mi czasu starczy na ich przeczytanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny! W jakim antykwariacie Woda dla słoni?

    Plis odpisz na morelka15@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. :O
    Gratuluję! I życzę miłej lektury ;) Najbardziej zazdroszczę Cejrowskiego :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Aaa... Masz Janis Joplin! Jutro robię napad na mój kiosk.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bożesz ty mój, toż to stos nad stosami!
    Pięknie się prezentuje, a i oczy cieszy, a najważniejsze, że miło wiedzieć, że są inni książkoholicy, nie jesteś sama ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pan pójdzie z nami Piotra Rosy dostałam od kolegi i wydaje mi sie, ze będzie swietna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Obstawiam to drugie... :D

    OdpowiedzUsuń
  15. eee, faktycznie by ci się kaftan przydał

    OdpowiedzUsuń
  16. Olalala :) ja (i tu powinny nastąpić oklaski) od ponad miesiąca nie kupiłam żadnej książki. Jest mi coraz trudniej z tym wytrzymać, ale ... postanowienie to postanowienie. Stos jest cudny :D Kocham te zdjęcia stosiskowe :)

    OdpowiedzUsuń
  17. tylko gdzie to trzymać, wow

    OdpowiedzUsuń
  18. istne cudo! zatkało mnie !

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydownanie zazdroszczę Szwejka - uwielbiam go!

    OdpowiedzUsuń
  20. Musiałaś pisać, że jest promocja w Znaku? Naprawdę musiałaś?? ;))) Gdybym nie przeczytała, być może nie zajrzałabym na stronę wydawnictwa i być może byłabym bogatsza o 50 zł. Całe 50 zł! ;) Ale z drugiej strony nie miałabym "Biesów" i "Szwejka" i to za mniej niż 50 zł. Co to jest 50 zł w obliczu takich książek ;)). Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Istne szaleństwo, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu 8)

    OdpowiedzUsuń
  22. No i znów będę mieć wyrzuty sumienia,że wydałam pieniądze w antykwariacie, a może można było by te książki wypożyczyć w bibliotece... Bo na pewno skorzystam z tego Vivarium... Ceny niskie, ale tu parę złotych, tam parę.... i z konta znika....Ech!
    Podziwiam stosisko! "Czarny ogród" - warto! "W ogrodzie pamięci"- również. Ciekawa jestem "Mojej Afryki",książke "Freud by płakał" czytałam, ale zabij mnie- nie pamiętam ani w ząb o czym to...

    OdpowiedzUsuń
  23. No a ząbki zbieram z podłogi:P Powalający stosik- gdzie tam stosisko hehehe.

    Pozytywny objaw choroby:)

    OdpowiedzUsuń
  24. O kurczę... Aż mi słów brak ;P No nic, trzeba życzyć tylko miłej lektury ^^

    OdpowiedzUsuń
  25. Isabelle, to nie objaw choroby, tylko przejaw zapobiegliwości. Na starość, jak już zostaniemy na łasce ZUS-u, Ty przynajmniej będziesz miała co czytać:)

    OdpowiedzUsuń
  26. O nie Iza....Ty jesteś w najgorszym stadium uzależnienia :(
    Czy masz co jeść??
    Może podesłac jakąś paczkę żywnościową ????

    OdpowiedzUsuń
  27. To nie stos tylko już stosisko. Zazdroszczę. Jakbym mogła też bym tak szalała, ale finanse nie pozwalają;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. To dopiero zakupowe szaleństwo! Dużo czasu i wiele niezapomnianych czytelniczych wrażeń życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. toż to czyste szaleństwo :) nie mogę się napatrzeć i życzę duuużo wolnego czasu, który będziesz mogła spożytkować na czytanie tego stosidła :)

    OdpowiedzUsuń
  30. O jaaa! Jakie cudeńka i ta biografia Janis Joplin! I ta seria Claudyny! Gdzie Ty to wszystko mieścisz?! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. no właśnie już nie mieszczę... kolejny problem ;p

    OdpowiedzUsuń
  32. jesteś chora!
    ale proszę Cię, nie lecz się ;)
    piękne zdobycze - wszystkie razem i każda z osobna!
    Miło patrzeć jak rośnie w siłę biblioteczka z serii Poznaj Świat ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Matko i córko! Ile książek!
    Moja Afryka mnie kusi, ale jeszcze nie teraz ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Tylko pozazdrościć można. :)

    OdpowiedzUsuń
  35. oj chyba jednak kaftan. Nie wygnano Cię z domu? Mnie by mąż wygnał:)) Cudowne stosiątko! Pozazdrościć. A teraz to ja się muszę bić po łapach żeby nie zajrzeć na stronkę Znaku! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Pokaźne stosiko.
    Ja stwierdzam, że chyba uzależniona.


    Czyżby każdy mól książkowy tak miał?:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudo ! U mnie w antykwariatach drogo :( Ale skutecznie wydaję za to w empiku, matrasie i poprzez wymiany.
    Ależ zazdroszę Dmitrij Strelnikoff "Złote ryby" !
    Miłego czytania !

    OdpowiedzUsuń
  38. Kochana to piękna choroba i nieszkodliwa - nie potrzeba kaftanu - tylko coś do picia do podgryzania jakieś ciasteczka i duuuuuuuuuuużo czasu. Piekne nabytki !!!

    OdpowiedzUsuń
  39. To się nazywa stos. Gratuluje wielu ciekawych zdobyczy:) Pozostaje mi tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jak to miło, że inni mają takie same objawy choroby jak i ja. Ciepło pozdrawiam i życzę miłej lektury. Na wakacje mam podobny stosik !

    OdpowiedzUsuń
  41. Twój stos mnie pokonał :) Ja bym miała dylemat od czego tu zacząć ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. A ja ćwiczę silną wolę i nie kupuję. Jest mi łatwiej bo kasy brak, ale i trudniej, bo zaglądam jednak do księgarni. Z tego co bym chciała już uzbierałby się taki sam stos. Miłego czytania

    OdpowiedzUsuń
  43. Isabelle, bój się Boga... ;-D

    OdpowiedzUsuń
  44. natknełam się na twoje bloga przez przypadek,ale chyba go pokocham:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  45. Na jaki czas wystarczy Ci ten "stosik"?

    OdpowiedzUsuń
  46. Ha, jestem z siebie dumna, kliknęłam ten antykwariat i zaczęłam przeglądać, co mają, ale w porę się opanowałam, zanim cokolwiek zamówiłam :P

    OdpowiedzUsuń
  47. No to już chyba choroba;d Książkoholizmem zwana.:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Fajnie, że napisałaś o tych promocjach w Znaku, bo żyłabym dalej w nieświadomości. Coś mi się wydaje, że zaraz złożę jakieś zamówienie...

    OdpowiedzUsuń

Baner