Ta książka stanowiła idealną kontynuację "Tysiąca wspaniałych słońc", które czytałam niedawno, bo w wielu miejscach odnosi się do wydarzeń w nich zawartych. O ile w pozycji Hosseiniego bohaterowie byli fikcyjni, a wydarzenia autentyczne, o tyle w "Musiałam odejść" mamy do czynienia ze wspomnieniami członków najbliższej rodziny, najbardziej znienawidzonego człowieka na świecie - Osamy Bin Ladena.
Jean Sasson przeprowadziła rozmowę z pierwszą i najważniejszą żoną Osamy, Nadżwą, matką jedenaściorga jego dzieci, oraz czwartym synem Omarem.
Dzięki tej książce, możemy więc poznać historię uczucia, jakie zrodziło się między młodziutką, bo piętnastoletnią Nadżwą i o rok starszym kuzynem z pierwszej linii. Dziewczyna, jak sama mówi, wyszła za mąż z miłości i przez całe życie starała się być mężowi posłuszna. Szybko zaczęła rodzić kolejne dzieci, które dały jej wiele szczęścia, szczególnie długo wyczekiwana córeczka Fatima. O działalności swego męża wiedziała niewiele, bo jak to kobieta, wiedzieć za dużo nie mogła. Poprzez książkę poznajemy jej punkt widzenia, pokazuje nam jak wyglądało jej życie, codzienne obowiążki, spotkania z mężem. Dowiadujemy się jakie były jej stosunki z pozostałymi żonami, jak mieszkały, jak Osama rozdzielał między nimi czas. Zyskujemy dużo informacji dotyczących, życia kobiety, ortodoksyjnej muzułmanki, akceptującej swoją codzienność i czerpiącej z niej radość.
Drugim narratorem jest Omar. Czwarty z kolei syn, który zawsze zabiegał najbardziej ze wszystkich braci o uwagę ojca. Jednak zajęty działalnością polityczną tata, nie poświęcał wystarczającej ilości czasu swoim synom, za to angażował się w kolejne akcje militarne, poczynając od wojny Radziecko afgańskiej. Jednak z czasem do właśnie Omar w oczach Osamy urósł do rangi ewentualnego zastępcy. Chłopakowi jednak nie uśmiechało się prowadzenie wojny, chciał normalnego, rodzinnego życia, dlatego przed 2001 rokiem opuścił obóz Al-Kaidy i odciął się od działalności ojca, wracając do Arabii Saudyjskiej.
Jean Sasson, w kilku miejscach, zamieściła dodatkowe informacje dotyczące działalności politycznej Osamy Bin Ladena, co stanowi uzupełnienie słów żony i syna. Jako że wszystko co zostało w książce napisane, to wspomnienia, nie ma w niej dokładnych dat, a jedynie przybliżone. zarówno Omar jak i Nadżwa bardzo współczują wszystkim ludziom, którzy ucierpieli w wyniku ataków terrorystycznych.
Wspomnienia rodziny to najlepszy sposób, na poszerzenie wiedzy na temat Bin Laden. Jak z sympatycznego młodzieńca stał się poszukiwanym przez cały świat terrorystą? Dlaczego zakazywał używania w domu lodówki? Jakie były jago największe słabości? Był prawo czy lewo ręczny? Na te i inne pytania dotyczące Osamy, znajdziemy odpowiedzi czytając "Musiałam odejść"
Książka jest niezwykle interesująca i wciągająca i stanowi niewątpliwie jakąś odskocznie od wszystkich plotek i niesprawdzonych informacji dotyczących życia Osamy i jego rodziny. Jest to też pierwsza pozycja, o przywódcy Al-kaidy, w której głos zabrali najbliżsi członkowie rodziny.
Po zakończeniu lektury, poszukałam informacji o Omarze Bin Ladenie i jakież było moje zdziwienie, kiedy najwięcej stron, które się pojawiły na ekranie, to były portale plotkarskie. Omar poślubił starszą od siebie o 24 lata Brytyjkę, a jest to jego druga już żona. Mieszka w Arabii Saudyjskiej i najchętniej tam właśnie przebywa. Ze swoim nazwiskiem nie ma łatwego życia, dlatego też nie lubi wyjeżdżać ze swojej ojczyzny.
Zainteresowanym tematem gorąco polecam lekturę!
Jean Sasson przeprowadziła rozmowę z pierwszą i najważniejszą żoną Osamy, Nadżwą, matką jedenaściorga jego dzieci, oraz czwartym synem Omarem.
Dzięki tej książce, możemy więc poznać historię uczucia, jakie zrodziło się między młodziutką, bo piętnastoletnią Nadżwą i o rok starszym kuzynem z pierwszej linii. Dziewczyna, jak sama mówi, wyszła za mąż z miłości i przez całe życie starała się być mężowi posłuszna. Szybko zaczęła rodzić kolejne dzieci, które dały jej wiele szczęścia, szczególnie długo wyczekiwana córeczka Fatima. O działalności swego męża wiedziała niewiele, bo jak to kobieta, wiedzieć za dużo nie mogła. Poprzez książkę poznajemy jej punkt widzenia, pokazuje nam jak wyglądało jej życie, codzienne obowiążki, spotkania z mężem. Dowiadujemy się jakie były jej stosunki z pozostałymi żonami, jak mieszkały, jak Osama rozdzielał między nimi czas. Zyskujemy dużo informacji dotyczących, życia kobiety, ortodoksyjnej muzułmanki, akceptującej swoją codzienność i czerpiącej z niej radość.
Drugim narratorem jest Omar. Czwarty z kolei syn, który zawsze zabiegał najbardziej ze wszystkich braci o uwagę ojca. Jednak zajęty działalnością polityczną tata, nie poświęcał wystarczającej ilości czasu swoim synom, za to angażował się w kolejne akcje militarne, poczynając od wojny Radziecko afgańskiej. Jednak z czasem do właśnie Omar w oczach Osamy urósł do rangi ewentualnego zastępcy. Chłopakowi jednak nie uśmiechało się prowadzenie wojny, chciał normalnego, rodzinnego życia, dlatego przed 2001 rokiem opuścił obóz Al-Kaidy i odciął się od działalności ojca, wracając do Arabii Saudyjskiej.
Jean Sasson, w kilku miejscach, zamieściła dodatkowe informacje dotyczące działalności politycznej Osamy Bin Ladena, co stanowi uzupełnienie słów żony i syna. Jako że wszystko co zostało w książce napisane, to wspomnienia, nie ma w niej dokładnych dat, a jedynie przybliżone. zarówno Omar jak i Nadżwa bardzo współczują wszystkim ludziom, którzy ucierpieli w wyniku ataków terrorystycznych.
Wspomnienia rodziny to najlepszy sposób, na poszerzenie wiedzy na temat Bin Laden. Jak z sympatycznego młodzieńca stał się poszukiwanym przez cały świat terrorystą? Dlaczego zakazywał używania w domu lodówki? Jakie były jago największe słabości? Był prawo czy lewo ręczny? Na te i inne pytania dotyczące Osamy, znajdziemy odpowiedzi czytając "Musiałam odejść"
Książka jest niezwykle interesująca i wciągająca i stanowi niewątpliwie jakąś odskocznie od wszystkich plotek i niesprawdzonych informacji dotyczących życia Osamy i jego rodziny. Jest to też pierwsza pozycja, o przywódcy Al-kaidy, w której głos zabrali najbliżsi członkowie rodziny.
Po zakończeniu lektury, poszukałam informacji o Omarze Bin Ladenie i jakież było moje zdziwienie, kiedy najwięcej stron, które się pojawiły na ekranie, to były portale plotkarskie. Omar poślubił starszą od siebie o 24 lata Brytyjkę, a jest to jego druga już żona. Mieszka w Arabii Saudyjskiej i najchętniej tam właśnie przebywa. Ze swoim nazwiskiem nie ma łatwego życia, dlatego też nie lubi wyjeżdżać ze swojej ojczyzny.
Zainteresowanym tematem gorąco polecam lekturę!
Ostatnio dośc głośnio zrobiło się w koło tej tematyki i uważam ,że dobrze. Książka bardzo mnie zaciekawiła, mam nadzieję, ż ew najbliższym czasie uda mi się do niej zajrzeć...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńO tak, chcę ją przeczytać. Świetna zachęcająca recenzja.
OdpowiedzUsuńZ pewnością nie jest to łatwe życie.Recenzja jak zwykle piękna...
OdpowiedzUsuńMam w planach i nie zawacham się przeczytać:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Ojej...ale ta pozycja mnie wzieła...z chęcią, z wielką chęcią przeczytam...
OdpowiedzUsuńA ja się tak zastanawiam na ile ta książka rzeczywiście przybliża świat islamu, a na ile po prostu żeruje na sensacji i emocjach, jakie wzbudza Osama.
OdpowiedzUsuńDzisiaj zaczęłam czytać, a Twoja recenzja jeszcze bardziej zachęciła mnie do lektury tej książki:)
OdpowiedzUsuńBrakuje mi w mini ankiecie pod postem opcji "czytam" ;D. Jestem w trakcie i naprawdę jest to ciekawa książka, od nikogo bardziej nie poznasz szczegółów dotyczących konkretnej osoby jak od jej najbliższych.
OdpowiedzUsuńMam tą książkę na swojej liście już od zapowiedzi. Lubię taką tematykę, a szczegóły z życia Osamy to jest chyba wisienka na torcie. Zauważam u siebie pociąg do książek, w których dyktatorzy/zamachowcy/i inni są pokazani jak stali się tymi, kim są.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że widzę coś pozytywnego na jej temat, bo prawdę mówiąc, zainteresowała mnie wcześniej a zraziłam się niezbyt pochlebną recenzją w "Wysokich Obcasach".
OdpowiedzUsuńPolecam książke bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńksiążka jest super. czyta się ją jednym tchem. polecam.
OdpowiedzUsuńABSOLUTNIE NIE MA SIĘ NAD CZYM ZACHWYCAĆ.POZYCJA NUŻĄCA DO TEGO STOPNIA, IŻ CIĘZKO DOTRWAĆ DO KOŃCA.
OdpowiedzUsuńJAK JEST PRZWDA O OSAMIE I JEGO RODZINIE? WIEDZĄ TYLKO WYBRANI I NIE SĄDZĘ ŻE MY CZYTELNICY DO TEGO GRONA NALEŻYMY.
Powiem tak...ksiązka jest bardzo interesująca polecam każdemu .... jak fanatyzm religijny ,żądza władzy czyni z człowieka normalnego ,ze tak powiem na poczatku zycia bestię ...przez ktorego ginie tysiące niewinnych ludzi ,a poza tym jak traktuje i jakie życie gotuje własnym dzieciom ...Gorąco polecam ...przy okazji mozna poznać prawdziwą historię i świat muzułmański i rolę kobiet ....
OdpowiedzUsuńpolecam takze ksiązki Hosseiniego o Afganistanie ''Tysiąc wspaniałych słońc " oraz" chłopiec z latawcem "
OdpowiedzUsuńCzytam tę książkę drugi raz i uważam, że warto, na inne szczegóły zwracam teraz uwagę. Niewielką miałam wiedzę na temat życia kobiet muzułmanek.
OdpowiedzUsuńCzytam tę książkę drugi raz, zwracam uwagę na inne szczegóły niż za pierwszym razem. Szczególnie interesuje mnie życie kobiet muzułmanek - zupełnie ich nie mogę zrozumieć! Kobiety z tego samego świata - a jakie inne!!
OdpowiedzUsuń