czwartek, 10 lutego 2011

Haruki Murakami "1Q84. Tom 2 "


Kiedy tylko książka znalazła się w moim posiadaniu, wszystkie inne natychmiast porzuciłam i zabrałam się za czytanie. I Murakami po raz kolejny zawładnął moim umysłem...

W drugim tomie w rozdziałach na przemian, poznajemy dalsze losy Tengo i Aomame.

Tengo po burzy wywołanej wydaniem "Powietrznej Poczwarki" zajął się pisaniem własnej książki... jednak w jego życiu zaczyna się dziać coraz więcej tajemniczych rzeczy...

Aomame coraz częściej myśli o Tengo... Starsza Pani zleca jej ostatnie zadanie, zabójstwo Lidera. Spotkanie z tym człowiekiem całkowicie zmienia życie kobiety.

Nie będę zdradzać treści, bo nie widzę potrzeby... napiszę za to, że jestem zachwycona... tak tak... ta część jest równie dobra jak poprzednia. Autor zgrabnie kontynuował wszystkie wątki, które zostały rozpoczęte w pierwszej części. Czasami jest tak, że czytając któryś tom z kolei, danej historii, czujemy przesyt, tutaj czegoś takiego nie ma. Ja chciałabym ciągle więcej.

O ile pierwsza część była bardzo erotyczna i raczej przyziemna, o tyle druga skupiła się bardziej na czynnikach nadprzyrodzonych, a w życiu bohaterów coraz większe znaczenie mają dwa księżyce, little people, powietrzna poczwarka. Jest coraz więcej niewytłumaczalnych zjawisk, które prowadzą nas do tajemniczego finału.

Aomame i Tengo zbliżają się do siebie coraz bardziej i mają pełną tego świadomość. Czują instynktownie, że ich światy za niedługo się ze sobą połączą.
Czuję wielki niedosyt po zakończeniu... Chciałabym natychmiast wiedzieć co będzie dalej, a na kolejny tom trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Murakami po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem słowa pisanego. Nie było momentu, który by mnie znużył, a całą książkę musiałam sobie stopniowo dawkować, bo inaczej połknęłabym ją w kilkanaście godzin.
Tak jak przy poprzedniej części muszę napisać, że Murakami genialnie stąpa na granicy świata realnego i fantastycznego, a przy okazji zabiera czytelnika w niezwykłą podróż... i ja za tę podróż właśnie dziękuję...

Nie pozostaje mi nic innego jak z czystym sumieniem Polecić.

21 komentarzy:

  1. Marzy mi się Murakami i mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości skompletuję wszystkie jego ksiażki. Spotkania z "1Q84" już nie mogę się doczekać:)).
    Pozdrawiam i zazdroszczę, że już po lekturze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) i ja się nie mogę doczekać lektury, ale na razie tomu 1. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja Ci się muszę pochwalić ;) pewna miła osóbka postanowiła mi sprezentować ów książkę :)) Miło z jej strony ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. od jakiegoś czasu właśnie zastanawia mnie o co chodzi z tym Murakami? coś mi się wydaje, że kiedyś może poczytam

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz częściej uświadamiam sobie, że mimo wszystko chyba ze mnie ignorantka, bo ani jeden Murakami nie trafił do mojej listy planowanych ani tym bardziej przeczytanych...
    Od czego polecasz zacząć?

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm, przeczytałam do tej pory zaledwie kilka książek, ale wydaje mi się, że spokojnie od "1Q84" możesz zacząć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę kiedyś przeczytać jakąś książkę tego Autora. Te dwie dołączam do listy 'chcę przeczytać' :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Też miałam tak, że wszystko inne rzuciłam w kąt, byle tylko dać pochłonąć się Murakamiemu. I również nie mogę doczekać się kolejnej części - mam nadzieję, że wreszcie stanie się to, co powinno się stać. Choć kto wie? Może nigdy się nie spotkają...

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem w trakcie czytania pierwsze dla mnie książki Murakamiego i ... jak ten facet do mnie mówi ! Słyszałam, że to świetny pisarz, ale naprawdę nie spodziewałam się.

    OdpowiedzUsuń
  10. Murakami zdobył u mnie duże uznanie, więc kiedyś na pewno przeczytam i ta książkę ;d

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszędzie widzę autora Haruki Murakami. Chyba kiedyś będę musiała się wreszcie zapoznać z jego twórczością ;).

    OdpowiedzUsuń
  12. Tyle tego autora WSZĘDZIE, a ja nie wiem, ale mnie nie kusi prawie wcale :(! Muszę się zmusić i tyle ;P

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem meganapalona na obie części "1Q84", więc jak tylko do mnie dotrą, to od razu biorę się za czytanie! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. I ja muszę w końcu sięgnąć "1Q84", bo tyle się dobrego naczytałam, że chcę się sama przekonać :).

    OdpowiedzUsuń
  15. książkę z czystym sercem polecam czekam niecierpliwie na tom 3

    OdpowiedzUsuń
  16. Boże!? Dlaczego mi to robisz? Ja chcę ją już czytać, a kuriera ciągle brak. Aaaaaa! Ileż można czekać? Po Twojej recenzji jeszcze bardziej nie mogę się nią doczekać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem po dwóch tomach 1Q84,po Norwegian Wood i Sputnik Sweetheart. Na półce czeka Kronika ptaka nakręcacz i Kafka nad morzem. Murakami jest dla mnie "za drogi w utrzymaniu" ;) za bardzo wciąga i za szybko się czyta, a wiem że będę chciał przeczytać wszystko co napisał. Gdy czytam komentarze widzę że piszą same kobiety. Czy Murakami to typowo "babska" lektura? Jeśli tak czemu tak mnie wciąga? Może ktoś wie kiedy będzie tom 3?

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyczytałem w Internecie, że T3 1q84 będzie ok. 31.01.2012 :(. Przeczytałem kilka książek Murakamiego i to moja lista top (subiektywna):

    1. "Norwegian Wood" i "Kronika ptaka nakręcacza"
    2. 1Q84 tomy 1 i 2
    3. Opowiadanie sfilmowane "Tony Takitani"
    3. Książka o bieganiu,
    4. Koniec świata i Hard Boiled Wonderland
    5. Opowiadania "Ślepa wierzba"

    Krzysztof

    OdpowiedzUsuń
  19. Przeczytałam prawie wszystko. Moja lista:
    1. "Tańcz, tańcz, tańcz" (Ale lepiej zacząć "Przygodą z owcą", żeby móc lepiej 'smakować' "Tańcz...",
    2. "Kronika ptaka nakręcacza",
    3. "Na południe od granicy na zachód od słońca"
    A ponad wszystkim uzależniające 1Q84. Jeśli ktoś nie czytał żadnej części niech poczeka na trzecią - bo jak się zacznie to trudno wytrwać cierpliwie do czasu ukazania się kolejnych części.

    OdpowiedzUsuń

Baner