1. Ralphaele Vidaling "Spróbuj i wyjdź za mnie!"
Ten tytuł mnie zachęcił. Książeczka z 50 przepisami (dziwnymi ;p)
2. Wojciech Kuczok "Gnój"
3. Haruki Murakami "1Q84 tom 2"
Aktualnie kończę... już niebawem napiszę o tej książce
4. Aleksander McCall Smith "Opowieści przy kawie"
od Muzy
5. Rolf Bauderick "Jak Matka Boska trafiła na księżyc"
Od Wydawnictwa Literackiego
6. Jakub Porada "Chłopaki w sofixach"
Od wydawnictwa Prószyński i s-ka
7. Anonyma "Kobieta w Berlinie"
8. Bernard Cornwell "Ostatnie królestwo"
9. Nicollo Ammaniti "Jak Bóg przykazał"
Wiem, że poprzedniego stosu nawet nie ruszyłam, ale na usprawiedliwienie mam to, że wszystkie te książki dostałam, a to z wydawnictwa, a to od dobrej duszy (no... może trzy kupiłam, ale na wyprzedaży :P) Przecież wcale nie prosiłam :P
Taaaaaa
OdpowiedzUsuńNie wiem czy mój komentarz się ukażę, bo ostatni był zmoderowany:) znaczy ,że mam byc grzeczna ...no więc...
świetny stos :)
Sabinka ty nie marudź :P Nie miałam innego wyjścia :P
OdpowiedzUsuńksiążkoholiczka pozdrawia książkoholiczę ;-)
OdpowiedzUsuń... czeeeeeść Izo ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy stos! :)
Ciekawa jestem książki o tym jak Matka Boska trafiła na księżyc :)
no i niezaprzeczalnie 1Q84 2 :)
i Ostatniego Królestwa też zazdroszczę!
ach, czego to ja nie zazdroszczę ;)
Witaj, ja też jestem książkoholiczką... Nie mam zamiaru się leczyć ;) Super stos ;] pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKsiążek nigdy nie za dużo, jak dają bierz :):):)
OdpowiedzUsuńGratuluję stosiku! Chętnie przygarnęłabym kilka pozycji i Tajemnica ma rację: jak dają to trzeba brać :D tym bardziej książki ;)
OdpowiedzUsuńPiękny stos!!! Stwierdziłam, że książkoholizm to piękny nałóg i trzeba go praktykować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę przyjemnego czytania:))
Aaaale Ci zazdroszczę tego stosiku. Czekam z niecierpliwością na recenzję Murakami'ego.
OdpowiedzUsuńJej stosik imponujący ;] Życzę miłej lektury ;-]
OdpowiedzUsuńwitam w klubie :) też jestem książkoholiczką :)
OdpowiedzUsuńBa... a są tu tacy co nie są ;) ???
OdpowiedzUsuńno masz, jak ja ci zazdroszcze tych stosow...
OdpowiedzUsuńa moja droga jeszcze książka jedna Ci dojdzie:P wysłałam Ci wczoraj:)
OdpowiedzUsuńI znowu stosik;D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. Jestem ciekawa Chłopaków w sofixach;)
Miłego czytania ;D
Kurczę... Podkradłabym Ci kilka książek :)
OdpowiedzUsuńGenialny tytuł posta i imponujący stosik! :D
OdpowiedzUsuńA ja czekam dzielnie na swój stosik :) Gratuluję i dobrej zabawy :)
OdpowiedzUsuńTylko Ty nie możesz napisać "i nie czytam już x dni..." :)
OdpowiedzUsuńSporeńko prezentów :)
OdpowiedzUsuńrobisz za cenzurę??? nieładnie :) do piątku
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała tyle książek dostać ;P
OdpowiedzUsuńHmm, czy przypadkiem IQ84 i Opowieści od Muzy? Ja też niedługo je będę miała. No i widzę "Jak Bóg przykazał" :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć tylko takiego stosu. Sama chciałabym taki dostać ;)
OdpowiedzUsuńTo teraz czeka Cię wielkie czytanie, imponujący stosik. Wiem na pewno, że "Gnój" Kuczoka Cię zainteresuje, na pewno ze względu na cytaty w nim zawarte. Dużo interesujących książek widzę.:)
OdpowiedzUsuńKusisz, kusisz oj jak kusisz...:D
OdpowiedzUsuń- 1magdasz - zgadza się, od Muzy :P A po "Jak Bóg przykazał" pobiegłam pod wpływem Twojego stosu :P
OdpowiedzUsuńŚwietny stosik. Najbardziej chciałabym "Opowieści przy kawie" i "Ostatnie królestwo".
OdpowiedzUsuń"wszystkie książki dostałam (...) No, może trzy kupiłam" - hjahja, rozweseliłaś mnie kompletnie :)) Ach, ten nasz książkoholizm to naprawdę piękny stan.
OdpowiedzUsuńKilka z pozycji nam się pokrywa - wymiana opinii przed nami - bardzo to lubię :)
U mnie rośnie stos "z Biblioteki". Nie pokazuję, bo to nie moja własność:), ale przeznaczenie ma takie samo, jak stosy prywatne:)
OdpowiedzUsuńcześć Izo, mam na imię Magda i też jestem książkoholiczką :)))))) A ze stosu zaciekawiła mnie bardzo ta Matka Boska na Księżycu- czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wszystkim drugiego tomu Murakamiego, który jakoś nie chce do mnie przybyć ;)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio mało nowości... Chyba muszę ilka zamówić. To nic, że stare stosy w niewielkim stopniu się zmniejszyły. Jakoś tak.... chciałabym móc pocieszyć oko nowymi zdobyczami :D To jest tak uzależniające, takie wspaniałe, gdy człowiek otwiera kolejną paczkę, kolejną kopertę i wyciąga z niej książkę. Zawsze mnie to cieszyło...
oj tam, ja jeszcze stosu z listopada nie przeczytałam :D
OdpowiedzUsuńsuper stosik :)
Hmm te Chłopaki w sofixach brzmią intrygująco:)
OdpowiedzUsuńCiekawy tytuł ;) Nawiązując do innych -izmów, mogę powiedzieć, witamy cię Iza, opowiedz nam o sobie, jak to się zaczęło... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo ciekawy artykuł .
OdpowiedzUsuń