wtorek, 14 września 2010
Joyce Carol Oates "Gwałt. Opowieść miłosna"
Jest wieczór 4 lipca. W małym amerykańskim miasteczku Teena McGuire, trzydziestoparoletnia piękna wdowa wraca z imprezy wraz ze swoją 12-letnią córką Bethel. Idą skrótem przez Rocky Point Park, gdzie Teena pada ofiarą brutalnego zbiorowego gwałtu. Bethel szczęśliwie uniknęła losu matki. Sprawcy zostają wprawdzie zatrzymani, później jednak mieszkańcy miasteczka biorą solidarnie ich stronę, starając się skłonić ofiarę do rezygnacji ze ścigania gwałcicieli. Na sali sądowej Teena przeżywa koszmar, nieoczekiwanie jednak po jej stronie staje młody oficer policji John Dromoor, który bierze jej sprawę w swoje ręce. Osnową fabuły tej najnowszej, znakomicie przyjętej przez krytyków, minipowieści wybitnej współczesnej amerykańskiej pisarki są przemoc, miłość, bezsilność ludzka i zemsta.
Już dawno nie czytałam książki która byłaby tak przesycona najróżniejszymi emocjami.
Gwałt to opowieść brutalna, a zarazem można w niej znaleźć nadzieję...
Teena po zbiorowym gwałcie, zostaje zaszczuta przez społeczeństwo, które oskarża ją o to że sprowokowała gwałcicieli, że jest winna tej sytuacji. Po jej stronie staje tylko jeden człowiek, oficer policji, który wymierza sprawiedliwość.
Dużo jest też o przeżyciach Bethel, która również zostaje zaszczuta przez rówieśników, ale twardo wszystko znosi dla dobra matki.
Chwilami musiałam przerywać lekturę, bo nie umiałam zrozumieć tego całego ludzkiego okrucieństwa...
To moje pierwsze spotkanie z pisarstwem Pani Oates i na pewno nie ostatnie.
Naprawdę warto przeczytać...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czytałam, krótka, ale z tych, o której się nie zapomni. Nasycona emocjami.
OdpowiedzUsuńSkoro warto i polecasz, to na pewno przeczytam
OdpowiedzUsuńCzytałam dość dawno już, ale jakoś mnie wtedy nie ruszyła, zaczynam się zastanawiać czy trafiła w zły moment czy ze mną jest coś nie teges :D
OdpowiedzUsuńO, zaciekawiłaś mnie - nie znam jeszcze tej autorki.
OdpowiedzUsuńPorażająca lektura, przepełniona emocjami na tak niewielu stronach.
OdpowiedzUsuń