poniedziałek, 20 stycznia 2014

Zapowiedzi

Tym razem kilka zapowiedzi, które prawdopodobnie znajdą się niebawem na mojej półce.

Kiedy zobaczyłam w zapowiedziach wydawnictwa Znak, pozycję traktującą o panach Beksińskich, z niecierpliwością zaczęłam odliczać dni do premiery. A ta nastąpi już 19 lutego (już, albo dopiero!?). Do tego autorką jest Magdalena Grzebałkowska, spod pióra której wyszła już świetna biografia Księdza Twardowskiego... No po prostu nie mogę się doczekać!

Kolejną pozycją, na widok której dostałam niemal ślinotoku, jest książka traktująca o Ewie Demarczyk. Data ukazania "Czarnego Anioła" nie jest jeszcze dokładnie znana, ale ja na pewno sięgnę po nią zaraz po pojawieniu się w księgarniach. Uwielbiam ten głos!

Kolejna pozycja to biografia Marii Konopnickiej. Tym razem jednak Iwona Kienzler pokazuje pisarkę - "kobietę uwikłaną w skomplikowane związki i borykającą z życiem codziennym". Wydaje mi się, że może to być pozycja naprawdę godna uwagi.

O Agnieszcze Kaludze i jej blogu Zorkownia usłyszałam już jakiś czas temu i bardzo podziwiam siłę i hart ducha kobiety. Doświadczona stratą autorka od czterech lat jest wolontariuszką w hospicjum. Blog i teraz książka są próbą zrzucenia ciężaru życiowych doświadczeń. Pozycja obowiązkowa!

"Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak"
"Wielki sukces polskich himalaistów (pierwsze zimowe wejście) i jednocześnie wielki dramat. Hugo-Bader w czerwcu i lipcu 2013 roku przebywał w bazie, w Karakorum, był jednym z czterech członków polskiej wyprawy, która wyruszyła po zaginionych Tomasza Kowalskiego i Macieja Berbekę. Udało się odnaleźć tylko ciało Tomka."
Historia, która zelektryzowała Polskę i wywołała wiele dyskusji. Wielki sukces wspinaczy, który zepchnęła w cień śmierć dwójki: Kowalskiego i Berbeki.
Jacek Hugo Bader pokazuje świat wspinaczy od środka:
"Autor kreśli portrety wspinaczy i rozmawia z żyjącymi bohaterami. Odsłania tajemnicę wysokogórskiej wspinaczki i wprowadza w jej magię. Hugo-Baderowi można zaufać: poznamy naturę lodowych (jak ich nazywają) wojowników, zapach górskich bitew, ich gorycz i słodycz."

"Między miejscami. Z psem przez Afganistan". Autor ruszył pieszo przez kraj targany konfliktami w 2002 roku, po inwazji amerykańskiej. W pieszej wędrówce niespodziewanie zaczyna mu towarzyszyć bezzębny pies... Babura.
Brzmi to wszystko niezwykle interesująco!

"Ponieważ Cię kocham. Najpiękniejsze wyznania miłosne" - Zbiór najpiękniejszych historii miłosnych, romanse polityków, literatów i władców... Zdecydowanie mam ochotę...

"Dom nad rzeką Loes" - Mateusz Janiszewski był lekarzem wolontariuszem w Timorze Wschodnim. Pokazuje kraj pełen niepokoju przez pryzmat ludzi. "Bo Timor to nie tylko kraj pełen przemocy i cierpienia."


Harlan Coben, mój niekwestionowany mistrz kryminału! Mimo nieudanych ostatnich książek, każda kolejna zawsze budzi moje zainteresowanie. Misternie skonstruowane, wielowątkowe zagadki, to zawsze czytelnicza uczta.

"To nie jest kraj dla starych ludzi" Cormaca McCarthy'ego to jedna z jego najsłynniejszych książek. I właśnie od tej pozycji chciałabym zacząć przygodę z autorem. Do tego zachwyca mnie okładka :)

Emily Bronte "Wichrowe Wzgórze".  - Wstyd, ale nigdy nie czytałam żadnej z książek sióstr Bronte! Czas to zmienić...

I ostatnia pozycja, ale jednak z bardziej wyczekiwanych. Odkąd uczestniczyłam w spotkaniu z przeuroczą autorką, wiem że sięgnę po wszystko co wyjdzie spod jej pióra. Mam nadzieję, że książka pojawi się u mnie jak najszybciej. Mowa oczywiście o "Wyborach" Ruty Sepetys.


9 komentarzy:

  1. Z przyjemnością przeczytam książkę Cobena : )
    Pozdrawiam :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Poniedziałek - dzień zapowiedzi chyba na każdym blogu :-)
    Mam nadzieję że dzisiaj też zdążymy jeszcze z naszymi zapowiedziami:
    http://mbzapisanekartki.blogspot.com/
    Zapraszamy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele ciekawych zapowiedzi. Szczególnie mam chęć na Cobena.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj chciałabym chyba wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle świetnych książek wciąż się ukazuje, tyle kusi. A na półkach i w czytniku pełno nieprzeczytanych.
    Marzy mi się, żeby tak móc przerzucić do głowy plik, jak do czytnika :) Wreszcie nie trzeba by wybierać, którą teraz czytać, wreszcie bym nadążyła.
    Ale na nową Hugo-Badera czekam z niecierpliwością, tej sobie nie odpuszczę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo znakomite zapowiedzi! Z chęcią zapoznam się z Cobenem ;) Wichrowe wzgórza natomiast mam starszą wersję i mam zamiar we ferie przeczytać ;)

    Nominowałam Cię do zabawy, więc jeśli jeszcze nie zostałaś w niej nominowana, to serdecznie zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie ładne wydanie Wichrowych wzgórz! Z tych książek, co przedstawiłaś, to chyba sięgnę po Wybory.

    OdpowiedzUsuń
  8. Demarczyk i Konopnicka, z tych, które tutaj opisujesz, to moje cele. Wybory już mam, ale tak zjechałaś, że nie wiem, kiedy po nie sięgnę, pewnie muszę zapomnieć najpierw, co przeczytałam u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było aż tak źle... Może ja jestem jakaś rozwydrzona i za dużo chciałam? :)

      Usuń

Baner