piątek, 18 stycznia 2013

Jak układacie swoje zbiory? :)

Po babci odziedziczyłam skłonność do przestawiania wszystkiego. Jako, że z meblami nie mam chwilowo takiej możliwości, postanowiłam poprzestawiać... książki :D Już od dawna (za sprawą Kingi) marzyło mi się ułożenie ich kolorystycznie, tylko nigdy nie miałam w sobie tyle zapału, żeby pomysł zrealizować. Aż tu wczoraj dopadła mnie odziedziczone przez babcię przypadłość i po prostu musiałam... Przy okazji odkurzyłam trochę książki i półki. Efekt jak widać poniżej nawet robi wrażenie. Dolne półki pozostały niezmienione, ponieważ znajdują się na nich książki, które z jakichś powodów muszą stać obok siebie (recenzyjne, kucharskie, i serie). Jestem zadowolona :)

A jaki Wy stosujecie klucz przy układaniu swoich zbiorów?







Pochwalę się jeszcze cudeńkiem zakupionym w jednym z krakowskich sklepików (Art Factory, Józefa 9). Chwaliłam się już na facebooku, teraz pochwalę się tutaj... ;) Poluję też na inną "książkową" biżuterię. Może znacie jakieś sklepiki gdzie można zakupić podobne cudeńka?





40 komentarzy:

  1. Też mam skłonność do przestawiania mebli, rzeczy itd. Ale nie wpadłabym na to, żeby poustawiać książki kolorami. Moje stoją seriami i autorami obok siebie. Poza tym osobno mam książki już przeczytane, a osobno te które dopiero będę czytać. Mam też jedną półkę, gdzie odkładam tytuły, które będę czytać w najbliższym miesiącu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Półki robią wrażenie! Też mnie kusiło swego czasu kolorystycznego poukładanie książek, ale to lepiej wygląda na półkach stojących razem, jak u Ciebie. Na moich porozrzucanych nie będzie efektu. Zostałam więc przy autorach, seriach, ew. klimatach (np. włoskie mam razem).
    A pierścionek śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już kiedyś wpadłam na pomysł, aby poukładać książki kolorami grzbietów... Ale jakoś tego nie zrealizowałam. Chociaż muszę przyznać, efekt na Twojej półce mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super to wygląda. Podziwiam uporządkowanie. Ze mnie jest burdelarz a książki mam ułożone wg własnego systemu

    OdpowiedzUsuń
  5. Półki wyglądają wspaniale! Sama też układam książki kolorystycznie, ale nie mam ich jeszcze na tyle dużo, żeby to tak ładnie wyglądało ;d

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również nie wpadłabym na to, żeby układać książki według kolorów:) Moje książki układam wg. autorów i rodzajów tj. przygodowe, kryminały, klasyka itd.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolorystycznie? To akurat nie podział dla mnie, bo wg mnie robi się bałagan odnośnie gatunków itp itd :)
    U siebie mam własny system wypracowany. Jeden regał poświęcony jest książkom zdobytym dzięki prowadzeniu bloga, tj recenzyjnym. Ale i one są poukładane. Każda półka to inny gatunek. Jest też osobna półka na ulubione tytuły spośród wszystkich recenzyjnych.
    Potem mam książki poustawiane grupowo - tj już przeczytane, stosiki czekające na przeczytanie, tzw czarna seria (czyli wszystkie wampiryczne itp itd) oraz książki starsze, czytane, ulubionych pisarzy
    ogólnie co osoba, to inny system ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ladnie, niestety moje ksiazki nie zmieszcza mi sie w jednej biblioteczce, jak u Ciebie, aby uzyskac taki efekt. Ksiazki mam ulozone wg kraju pochodzenia autora:). A wiec mam polke z literatura niemiecka, brytyjska, polska, rosyjska, skandynawska... itd.

    OdpowiedzUsuń
  9. wg kryterium: wielkość grzbietu - co do milimetra :-)

    Śliczne zbiory!

    OdpowiedzUsuń
  10. O matko, zazdroszczę przede wszystkim, że masz tyle mieeeeeejsca na regały ;D Efekt wyszedł świetny, tak przytulnie a zarazem przestronnie, jakkolwiek by to nie brzmiało ;d
    Pozdrawiam serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Moim głównym kryterium jest wysokość książek, a następnie serie/autor :). Raczej nie ułożyłabym wg kolorów bo "schodki" strasznie mnie denerwują :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na razie na moich półkach jest totalny misz masz . Musze zrobić z nimi porządek.

    OdpowiedzUsuń
  13. po zastanawionu stwierdzam że kolory powinny układać się reagałami a nie poziomami:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę tylu półek, ja mam dosyć ograniczoną przestrzeń na książki i duża ich część znajduje się w szafie :p W moim przypadku kluczem są autorzy, ale też nie zawsze. Bywa, że układam je według wydawnictwa (np. Amber miał swego czasu bardzo podobne grzbiety wydawanych przez siebie tytułów).

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podoba mi się taki kolorystyczny układ:) Sama mam bałagan w swojej biblioteczce, która nie mieści już nieustannie przybywających tomów. Może jak sprawię sobie nowy regał to zatroszczę się o porządek idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  16. http://www.prototyp.pl/item/21544_kolczyki-mala-mi-decoupage.html

    http://www.prototyp.pl/item/19337_kolczyki-maly-ksiaze.html

    pozdr. Kasik

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja układam najpeirw tematycznie a potem wielkością grzebietów ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też kiedyś miałam układane kolorami, ale teraz stoją seriami i gatunkami. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. chciałabym mieć tyle miejsca na książki! Pięknie to wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  20. Regału zazdroszczę okrutnie.Ja książki ustawiam według wzrostu:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Też kiedyś układałam książki kolorystycznie, ale zbyt często miałam nowe nabytki i ciągle musiałam coś zmieniać. To sprawiło, że miałam problem z odnajdywaniem niektórych książek. Zmieniłam więc na regały z twardymi oprawami, serie wydawnicze i resztę wg wydawnictw.
    Śliczny ten pierścionek, chciałabym podobny.

    OdpowiedzUsuń
  22. Twoje książkowe zbiory odbierają mi słowa i wdech! Co za wspaniałości! A pierścionek równie piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Imponujące zbiory. :) Ja ostatnio pozbywam się większości - mam plan przekompletowania swoich zbiorów na zbiór pt. "najbardziej epickie fantasy ever". :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie to wygląda, ja też mam ułożone kolorystycznie, ale to chwilowe, bo często przestawiam, potem będą od najmniejszej do największej, a jeszcze później największe po bokach a te niskie w środku :D Ale ja mam wszystkie ułozone na takiej jednej poziomej półce, a Twój zbiór jest tak duży.. :D
    Co do tej 'biżuterii' książkowej, to ja w empiku kupiłam 3 przypinki, chyba po 99gr jedna, z takimi fajnymi napisami :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Seriami, wydawnictwami, ulubionymi książkami :)
    Piękny masz ten regał!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Kiedyś układałam je po "bibliotecznemu", a więc alfabetycznie, potem tematycznie, obecnie panuje chaos:( a twój porządek jest...no robi wrażenie, jak będę robiła porządki to będzie to moja inspiracja:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Aaaa cudny pierścionek! A biblioteczka wygląda cudownie. Taka czytelnicza tęcza!

    OdpowiedzUsuń
  28. A ja lubię układać wydawnictwami :) zazdroszczę miejsca w pokoju na taką pokaźna biblioteczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetnie to wygląda, kolorowo :) Ja układam swoje książki tematycznie (kryminały do kryminałów, poezja do poezji itd.) a w ramach tematów dodatkowo wydawnictwami. Fajnie wyglądają loga wydawnictw ułożone jedno przy drugim :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jakie śliczne zbiory! Zazdroszczę! :) A kolorostycznie super to wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Po pierwsze - WOW! Zazdroszczę Ci, że masz tyle miejsca na książki. Ja właśnie myślę nad kupnem kolejnego regału, bo już się nie mieszczę. Po drugie, ułożenie książek kolorystycznie wygląda świetnie, aczkolwiek ja wole układać seriami, bądź autorami i wydawnictwami. No i po trzecie - też chcę taki pierścionek! :D

    PS. Też mam skłonność do przestawiania rzeczy (mebli przede wszystkim), chociaż nie wiem, po kim to odziedziczyłam ;) A książki uwielbiam przekładać i przeglądać je na nowo, chociaż jest to zajęcie na dłuższy czas :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Aż mam ochotę przeklinać i zrobić napad na Twoją biblioteczkę, bo chętnie wyniosłabym wszystko, łącznie z regałem ;d
    Piękne zbiory!

    OdpowiedzUsuń
  33. ja od kilku dni zabieram się za moje ksiażki...nie mam ich aż tyle co Ty, ale pomysł jest rewelacyjny, wyglada imponujaco!

    OdpowiedzUsuń
  34. Ależ szaleństwo! Długo wpatrywałam się w okładki Twoich książek :) U mnie nie ma mowy o układaniu kolorami, bo nie lubię rozdzielać książek tego samego autora - staram się układać książki w porządku alfabetycznym, według autorów. Staram się, bo czasami nie mam siły wszystkiego przesuwać - muszę jednak przyznać, że efekt jest bardzo dobry, a ja nie mam problemu z odnalezieniem książki :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Kolorami i wysokością grzbietu (fale)
    Gratuluję regału ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Moje "zbiory" póki co leżakują w kartonach. Jesteśmy w trakcie remontowania/urządzania mieszkania. Ale co gorsza, w nowym mieszkaniu, nie będę miała zbyt wiele miejsca na książki. Z większością będę musiała się chyba pożegnać. Buuuuuuuuu :(

    OdpowiedzUsuń
  37. Kolory wyglądają ładnie. W mojej biblioteczce powodowałyby jednak tylko chaos. Książki mam ułożone albo tematycznie. Czytadła obok siebie, kryminały obok siebie, biografie razem, klasyka, książki o Indiach, itd.

    OdpowiedzUsuń
  38. Pojedyńcze sztuki jakkolwiek. Tomy danej serii obok siebie, od tomu ostatniego do pierwszego, od lewej do prawej.

    OdpowiedzUsuń
  39. Umieściłam na: https://www.facebook.com/pages/Pokaż-swoją-biblioteczkęShow-your-library/183172488470270

    Pozdrawiam :)
    Monika

    OdpowiedzUsuń

Baner