niedziela, 19 czerwca 2011

Przegląd prasy...



Wczoraj skończyłam czytać "Księdza Rafała", któgo recenzja już niebawem. Dziś postanowiłam oddać się innym rozrywkom - fryzjer, siłownia i przede wszystkim PRASA. A nazbierało mi się sporo zaległości.

LAMPA czeka od maja, aż spojrzę na nią łaskawym okiem i przynajmniej przejrzę. Może wieczorem w końcu się doczeka. Bardzo lubię recenzje książek w niej zamieszczone, często pomagają mi w doborze lektur.

BLUSZCZ, przeczytałam już w dniu zakupu, czyli 2 czerwca. Na pewno wywiad z Kubą Wojewódzkim zasługuje na dużą uwagę, ale również rozmowa z Wojciechem Góreckim, Mikołajem Łozińskim , czy laureatką nagrody Kapuścińskiego Swietłaną Aleksijewicz. No i oczywiście gro innych interesujących artykułów!

KSIĄŻKI - magazyn do czytania. Pierwszy numer, zakupiłam w dniu pojawienia się w kioskach, czytać zaczęłam dopiero dziś i zadowolona jestem bardzo. Szczególnie tekst Witolda Szabłowskiego o podróżowaniu zwrócił moją uwagę.

WYSOKIE OBCASY, wczorajszy zakup, jeszcze nie "rozdziewiczony" i nie skonsumowany. W spisie treści wpadł mi w oko artykuł "Kobiety na wojnie", zerknęłam na zdjęcia - niesamowite.

Pozostają mi jeszcze dwa zaległe Duże Formaty, na które w końcu muszę znaleźć czas!


Biegnę więc konsumować moje gazetki, a wszystkim życzę przyjemnej niedzieli :)

14 komentarzy:

  1. Mamy takie same lektury;) Też czekają na swoją kolej. Nie czytałam nigdy "Lampy". Może dlatego, że po prostu nie mam jej w kioskach, chyba tylko w Empikach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lampy jeszcze w kiosku nie spotkałam... tylko w empiku niestety...

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że twój czteronożny przyjaciel, tez lubi czytać gazetki. bardzo mądrze.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jakoś nie czytam prasy - może czasami zdarza mi się przejrzeć "Przekrój" lub "Politykę". Pamiętam, że kiedyś namiętnie zaczytywałam się w "Newsweeku", a potem nawet w "Angorze". Teraz te wszystkie tytułu zrobiły się troszkę za mało obiektywne.
    Recenzje książek czytam zwykle w internecie i przede wszystkim na nich polegam, ale będę musiała kiedyś spróbować któregoś z prezentowanych tu przez Ciebie tytułów, bo jestem ich bardzo ciekawa :)

    Szczególnie tego nowego magazynu "Książki" - przyznam, że boję się nieco stronniczości, do której uciekają się wydawnictwa Agory, ale dopóki nie spróbuję to się nie przekonam :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiam się nad kupnem 'Książki'. Myślę, że warto :).

    OdpowiedzUsuń
  6. 'Książki' również już mam, ale - póki co - tylko przekartkowałam. Pewnie umili mi podróż pociągiem w tym tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. do zakupu "Książek" dopiero się przymierzam, ale pochwale opinie sprawiają, że myślę o nich coraz więcej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też zaczyteuję się Bluszczem i od teraz będę stałą czytelniczką "Książęk". W czerwcowym Bluszczu bardzo mi się podobał artykuł o biogramach Marceliny Szumer, a wywiady w Bluszczu sa zawsze rewelacyjne! Odkąd za pismo wziął się redaktor Bryndal, stałam się stałą czytelniczką. A jeżeli chodzi o magazyn Książki- powoli sobie podczytuję, bo to kwartalnik, więc do nowego numeru mam jeszcze trochę czasu. Wielu ludzi zachwyca się artykułem Rudnickiego o lekturach szkolnych, a ja uważam,że to jeden ze słabszych tekstów Rudnickiego. Poza tym pisarz jest tam niekonsekwentny-jedzie po kanonie lektur, ale tylko po literaturze polskiej, a ww zamian proponuje wciągnąć do listy zagraniczne pozycje...a jeszcze mam dużo uwag do tego tekstu,ale nie miejsce tu,by wypisywać elaboraty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też zakupiłam "Książki", jeszcze nie zaczęłam czytać. Jedyny minus jaki zauważyłam to cena. Wydaje mi się, że 9.90 PLN za taką ilość stron i papier to lekka przesada.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bluszcz przede mną, Książki za mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. O Książki trudno na mojej prowincji, nigdzie nie ma. Bluszcz przeczytałam, podobał mi się artykuł o biogramach :)
    Tu muszę dodać, że czytanie książek to nie jedyny mój nałóg, drugim jest czytanie prasy. Regularnie czytam Wprost, Pani, Zwierciadło i Twój Styl. Kiedyś lubiłam też Sukces, ale zmieniła sie jego forma wraz ze zmianą redaktora naczelnego i już nie czytam :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Robi się głośno o tych "Książkach", no no.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bluszcz powiedzmy, że przeczytany w całości ;) Książki czekają na swoją kolej. Lampy mam stare numery jeszcze nie wszystkie przeczytane ;) Myślę, żeby znowu zacząć kupować. I jeszcze ten nowy magazyn muszę dorwać, ale to nie wiem kiedy - pewnie jak zawitam do Katowic :/

    OdpowiedzUsuń

Baner