"Po śmierci siostry bliźniaczki, Karolina, pełna oddania lekarka pogotowia ratunkowego, postanawia odejść do Ferrinu – świata, o którym marzyła od najmłodszych lat. Rytuał przejście otwiera przed nią drzwi do wymarzonej krainy, okazuje się jednak, że w Ferrinie trwa okrutna wojna. Karolina, tu zwana Anaelą dell’Iderei, Gwiazdą Ferrinu, Pierwszą z Przepowiedni, staje się przedmiotem walki między siłami dobra i zła. Eleuzis dell’Soll, władca Świata Elfów, Sellinaris WeddSa’ard – władca Darakii, Świata Duszobójców oraz Berenika de Sanctis mająca we władaniu Krainę Czarodziejek chcą wykorzystać Karolinę do własnych celów. Żadne nie ma czystych intencji – każde z nich chce wygrać wojnę… Na szczęście nawet w czasach konfliktu znajdują się tacy, którzy potrafią zrezygnować z prywatnych korzyści. Wraz z oficerem Darrkii, następcą ferrińskieg tronu oraz wygadanym jednorożcem imieniem Saris, Anaela dell’Iderei staje do samobójczej misji, której celem jest ocalenie świata, o którym zawsze marzyła. Kto stoi za Wielką Wojną? Dziewczyna powoli odkrywa prawdę, która mrozi jej krew w żyłach… Czy można obdarzyć miłością kogoś, kto jest największym wrogiem wszystkiego, co najdroższe? Przepowiednie nie kłamią, ale ich dopełnienie będzie się wiązało z nadludzkim wysiłkiem. A gdy przyjdzie do ostatecznej rozgrywki, Anaela będzie musiała wybrać między serdeczną przyjaźnią, a zapiekłą wrogością… "
Dlaczego postanowiłam napisać jeszcze raz o Grze...? Bo warto ją przeczytać i zasługuje na to żeby trafić do szerszego grona odbiorców, tak jak i kolejne jej tomy, których wydawnictwo Albatros niestety nie chce chwilowo wydać. Pozostanie mi pisać o wydaniach autorskich, do których na szczęście mam dostęp... Nie potrafię zrozumieć, dlaczego wydawnictwo wydaje pierwszy tom, jeżeli potem blokuje kolejne??
Bardzo cenię Katarzynę Michalak, podejrzewam po spotkaniach z nią na forum, że jest po prostu bardzo sympatyczną i otwartą osobą. I jak przypuszczam, w każdej z jej książek można znaleźć cząstkę jej samej.
Grę można znaleźć w księgarniach na półkach z fantasy. Za tym gatunkiem ja osobiście nie przepadam, ale Grę przeczytałam jednym tchem... pierwsze 40 stron odrobinę mnie męczyło, ale później to już poleciało... ;) o Czym jest gra... ja myślę, że Gra o Ferrin to także gra na emocjach czytelników. W książce jest wszystko... Miłość i zdrada, namiętność i nienawiść, przyjaźń, wielkie poświęcenie, śmierć... Wszystko... Mam nadzieje, że czytelnikom dane będzie przeczytać kolejne tomy. Ja już miałam w rękach "Powrót do Ferrinu" i autorka znowu mnie zaskoczyła, a z opinii pierwszych recenzentek kolejnych tomów wiem, że każdy kolejny to znowu będzie gra na uczuciach czytelników i nieoczekiwane zwroty akcji.
Post odświeżam za nomową Agaty z forum Kasinego :) Może za moją sprawą, ktoś kto nie czytał Gry sięgnie po nią i zachwyci się tak jak ja :)
Chciałam zwrócić również uwagę na to że 24 listopada wchodzi na rynek nowa książka Katarzyny Michalak "Rok w Poziomce" Jest już dostępna na przedsprzedaży w empiku. Zachęcam Was moje drogie do zakupu. Jest to rozpoczęcie przygody autorki z Wydawnictwem Literackim :)
Zapraszam Was również na stronę Kasi http://www.katarzynamichalak.pl
Historia Ewy – trzydziestokilkuletniej kobiety po przejściach, która postanawia spełnić wreszcie swoje marzenie i zamieszkać w ukochanym domu. Ale jak wszystko w życiu to marzenie ma również swoją cenę: Ewa, chcąc zarobić na kupno wymarzonego domku po lasem podejmuje pracę w wydawnictwie przyjaciela (skądinąd bardzo atrakcyjnego) i ma za zadanie znaleźć prawdziwy bestseller…
I tu zaczynają się przygody…
Urzekająca historia ludzi, do których szczęście przyszło wtedy, gdy już przestawali w nie wierzyć. Sympatyczni bohaterowie, którzy przekonali się, że podarowane dobro – powraca podwójnie.
I tu zaczynają się przygody…
Urzekająca historia ludzi, do których szczęście przyszło wtedy, gdy już przestawali w nie wierzyć. Sympatyczni bohaterowie, którzy przekonali się, że podarowane dobro – powraca podwójnie.
Faktycznie książka zapowiada się interesująco ;) Z pewnością zajrzę do niej :D Takiego dzieła sobie nie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś...:) skoro tak polecasz...:P
OdpowiedzUsuńA ja właśnie oglądałam dziś coś na półce tej pani, ale chyba jednak się nie skuszę :) przynajmniej na razie.
OdpowiedzUsuńskuś się skuś ;) jak nie na Grę, to na "Poczekajkę";)
OdpowiedzUsuńKasia potrafi słowami stworzyć magię.. Uwielbiam jej powieści.. Szczególnie "Poczekajkę".. I z niecierpliwością czekam "Rok w Poziomce" ^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam K. Michalak książki !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie swoją recenzją. Choć nie wiem, czy sięgnę po ten tytuł, zwłaszcza, że wydawnictwo blokuje kolejne tomy.
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj;) Prawdopodobnie prędzej czy później kolejne tomy się pojawią :)
OdpowiedzUsuń