piątek, 6 sierpnia 2010
Karrelyn Sparks "Wampiry wolą szatynki"
Dobry wampir to martwy wampir.
To motto nieustraszonej pogromczyni wampirów - do czasu gdy spotka najbardziej seksownego nieumarłego w swojej zabójczej karierze.
Serce Angusa MacKaya z pewnością zabiłoby szybciej na widok Emmy Wallace, gdyby nie to, że zatrzymało się na zawsze pięćset lat temu. A teraz Angus może spodziewać się tylko, że wybranka potraktuje je dość brutalnie – Emma to pogromczyni wampirów, najlepsza w swoim fachu. Angus by ujść z życiem, musi ją przekonać, że mają wspólnego śmiertelnie niebezpiecznego wroga. W tym celu zamierza wykorzystać swój niesamowity nieodparty urok...
To już kolejna trzecia książka tej autorki i kolejna która bardzo przypadła mi do gustu... Rynek zasypany jest teraz pozycjami zawierającymi wątki wampiryczne, co powoli staje się nużące :) na szczęście Sparks potrafi w zabawny i czasami nawet zmysłowy sposób opowiedzieć historię o śmiertelniku i Wampirze... Polecam, ponieważ lekko i przyjemnie się czyta. Nie jest to może literatura najwyższych lotów, ale na pewno bardzo dobra rozrywka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz