czwartek, 28 listopada 2013

Nowości na półce

Jestem ostatnio tak zmęczona, że nie mam siły na czytanie i pisanie. Próbuję skończyć "Sklep potrzeb kulturalnych", który mnie zachwyca, ale nie jestem w stanie czytać dłużej niż pół godziny... Po tym czasie "padam".
Uraczę Was za to stosem z ostatnich dwóch tygodni. Trzy pozycje (Havany w Camelocie, Historia filozofii po góralsku i Buszujący w zbożu) podkradłam chłopakowi, reszta recenzyjna :)

I jeszcze z serii "akcesoria moli książkowych"...




24 komentarze:

  1. Cudne stosisko :) sama chętnie podkradłabym kilka pozycji :) torby komentować nie trzeba, wiadomo, że też taką chcę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem o czym jest "Barszcz ukraiński"?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio dorwąłam 'Buszującego w zbożu' u babci. Czytam, czytam, czytam... a tu się okazuje, że reszty książki nie ma, bo ktoś wyrwał kartki:D I tak oto nie wiem o co chodzi z tym zbożem i tym całym skandalem wokół lektury.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Ania z Avonlea" ^^ Na mej półce mam nowe wydanie "Ani z Zielonego Wzgórza", którą jakiś czas temu sobie przypomniałam. Kolejną część również skompletuję. Podoba mi się to odświeżone wydanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Torba z kotem bije furorę ;)
    Ach, zazdroszczę "Ani z Avvonlea":)

    OdpowiedzUsuń
  6. Stosik zapowiada się ciekawie, ale zgadzam się z Ireną, że torba bije go na głowę:)
    U mnie też zniżka formy i nie udaje mi się ostatnio wykonać planu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj
    Chciałbym Cię zaprosić na nowatorski blog o książkach nie napisanych:
    www.ksiazkinienapisane.blogspot.com
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cały stos bym chętnie przeczytała (poza pozycjami, które już przeczytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę Schmitta! Miała do mnie przyjechać ta książka, ale gdzieś się zagubiła. Uwielbiam książki autora, więc z przyjemnością zapoznałabym się z tą. A torba boska! :)
    Przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny stosik! Chętnie podkradłabym Ci "Buszującego w zborzu" i tę cudną torbę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo przyjemny stosik. Miłego czytania. Torba z kotem jest cudowna! Dzisiaj jest chyba dzień stosików :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Żony lotnika i Schmitta zazdroszczę. Czekam na wrażenia. Pozdrawiam książkowe zauroczenie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale ciekawe kiedy to przeczytasz, skoro sił brak...

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe książki i fajna torba ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniały stosik. Na ,,Ani z Avonlea" na pewno się nie zawiedziesz, a biografia ks.Twardowskiego czeka na mnie na półce. Reszty książek szczerze zazdroszczę. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam żadnej pozycji ze stosika, ale życzę miłego czytania! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też tak mam - pół godzinki na czytanie to i tak dużo dla mnie, zwykle wpadam po pracy i jedyne na co mam siły to oglądanie głupich obrazków w necie. Ze stosika najbardziej zainteresował mnie "Irak", chodzi za mną już jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdzie ty kupiłaś tą torbę??? Jest przecudna!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Kupiłam ostatnio kilka książek Schmitta i również tę z Twojego stosu mam w planach czytelniczo/zakupowych :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak ja doskonale rozumiem to uczucie: sama ostatnio nie potrafię skupić się na książce. Nawet na tak "łagodnej" jak Szczęście w cichą noc. Książka na jeden wieczór, a czytam ją już drugi tydzień. Święta mnie rozstroiły całkowicie. A może to faktycznie to przedłużenie jesieni tak działa na człowieka? Buszującego w zbożu sama był podkradła ;) Zazdroszczę Schmitta i książki Irak.

    OdpowiedzUsuń

Baner